Niekiedy w pracy zdarzają się konflikty. To nieodłączny element życia każdego człowieka oraz pracownika. Jednak zawsze trzeba wiedzieć, jak rozwiązywać takie problemy.
Dzięki wiedzy i umiejętnościom interpersonalnym można wiele osiągnąć – w tym dobrze żyć ze współpracownikami. Wystarczy pamiętać o kilku prostych zasadach.
Współpraca
Ludzie różnią się między sobą i każdy jest inny. Warto o tym pamiętać w trakcie jakichkolwiek konfliktów. Wtedy też trzeba współpracować ze sobą mimo różnic. Liczy się partnerstwo, a w pracy w szczególności, bo w końcu trzeba jakoś wypełniać swoje obowiązki. Warto skupić się na tym, co łączy zwaśnione strony a nie, co dzieli. Choć oczywiście niektórzy nie wykazują żadnej chęci współpracy. Do tego wymaga to tolerancji, umiejętności słuchania, inteligencji emocjonalnej oraz zaangażowania.
Kompromis
Gdy już uda się porozmawiać i nawiązać współpracę, można myśleć o kompromisie. Znając swoje oczekiwania i poglądy, należy zacząć szukać złotego środka. Aby to osiągnąć, obie strony powinny zrezygnować z mniej istotnych dla siebie kwestii, a skupić się na tym, co ważne. Z jednej strony kompromis uczy, że nie warto upierać się zawsze przy swoim. Jednak z drugiej, można mieć poczucie niemocy i straty. O tym, jak osiągnąć dobry kompromis, można poczytać na pracuj.pl.
Gesty
Kiedy już uda się wypracować jakiś kompromis, można dostrzec gesty świadczące o tym, czy konflikt się zakończył, czy powrócił ze zdwojoną siłą. Wśród gestów zgody jest m.in. przyznanie się do błędu, przeproszenie, skrucha, propozycja ustępstw, uznanie odmiennego zdania drugiej osoby. Natomiast, jeśli kompromis nie zadziałał, w ramach odwetu można doświadczyć wybuchu agresji. Druga strona zwykle odpowiada tym samym i nowy konflikt już gotowy.
Walka
A skoro o agresji mowa… może to i dobrze czasem sobie coś wykrzyczeć, bo opadną emocje. Jednak zawsze trzeba pamiętać, żeby taka walka nie ciągnęła się w nieskończoność, bo tylko wyczerpuje emocjonalnie i fizycznie. Zwykle o tym, żeby ograniczyć wybuchy gniewu, zapominają osoby niedojrzałe. Mają nieustanną potrzebę udowadniania, że są lepsi, chcą wszystko kontrolować i w ten sposób poniekąd ukrywają swoje słabości.
Nieunikanie
W miarę możliwości, zawsze trzeba stawiać czoła konfliktom, ale nie w zaciętej walce. Lepsze to niż ich unikać, bo nie zawsze się to udaje. Uciekając od wyjaśnienia problemów, można tylko przeciągnąć awanturę w czasie. Zwykle ludzie unikają awantur, bo źle się z tym czują, nie mają siły, męczy ich to. Lepiej na chwile odpuścić, żeby się wyciszyć i zebrać siły.