Podczas targów Zielony Tydzień w Berlinie odbyły się trójstronne rozmowy ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego z ministrem rolnictwa Litwy, Giedriusem Surplysem oraz komisarzem UE ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenisem Andriukaitisem, dotyczące handlu trzodą chlewną ze stref z ograniczeniami związanymi z ASF.
– Respektujemy zasady wolnego handlu w Unii Europejskiej, które są wielkim osiągnięciem wszystkich krajów członkowskich. Jednocześnie Litwa jest ważnym partnerem dla Polski, dlatego przywracamy zasady przemieszczania zwierząt, tak jak to przewidują unijne zasady – powiedział po spotkaniu minister Ardanowski i dodał, że zostaną jednak wprowadzone za zgodą strony litewskiej dodatkowe wymagania weterynaryjne, które zostały uzgodnione kilka dni temu przez szefów służb weterynaryjnych obu krajów podczas wizyty polskiego głównego lekarza weterynarii Pawła Niemczuka na Litwie.
Minister zapewnił, że uzgodnione rozwiązania są zgodnie z wymogami prawodawstwa unijnego, a szczegóły ustaleń weterynaryjnych zostaną podane w tym tygodniu.
– Polska oczekuje także, że kraje spoza UE będą przestrzegać zasad regionalizacji i będą importować mięso z terenów, gdzie ASF nie występuje – podkreślił minister Ardanowski i dodał, że nasz kraj liczy na wsparcie Komisji Europejskiej zarówno w tym względzie, jak i w całym procesie walki z afrykańskim pomorem świń
- Osiągnięte porozumienie jest dobre dla obu stron – powiedział litewski minister rolnictwa G. Surplys.- Uzgodniliśmy, ze eksport z Litwy do Polski wieprzowiny będzie odbywał się na wcześniejszych zasadach przez pół roku. Litewska służba weterynaryjna pilnie przeprowadzi dodatkowe sprawdzenie, by strona polska miała pewność, że trzoda chlewna jest bezpieczna od wirusa ASF. Chodzi m.in. o obowiązek eksporterów przeprowadzenia badań na 15 dni przed eksportem i dodatkowo w dniu wywozu – dodał minister.
Polska wprowadziła ograniczenia w imporcie, Litwa groziła tym samym
Po grudniowych protestach polskich rolników, którzy domagali się m.in. ograniczenia importu wieprzowiny do Polski, wyższych cen za żywiec wieprzowy, wstrzymano jej import z Litwy. Argumentem było występowanie tam afrykańskiego pomoru świń.
- Sytuacja na rynku wieprzowiny jest krytyczna. Polskich producentów świń dotyka nie tylko problem ASF, ale pogorszyła się także opłacalność produkcji trzody, gdyż ceny żywca wieprzowego w ostatnim czasie znacznie spadły w stosunku do roku ubiegłego. To wszystko wywołuje niepokoje społeczne – informował w grudniu 2018 roku minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski podczas posiedzenia Rady Ministrów ds. Rolnictwa Unii Europejskiej.
- Ponadto, w 2018 r. do Polski przywieziono znaczne ilości żywych świń z Litwy, co pogorszyło i tak już trudną sytuację polskich producentów – argumentował wówczas minister i wstrzymał import z Republiki Litewskiej.
- Moim obowiązkiem jest dbanie o polskich rolników. Nie mam żadnego wpływu na swobodny obrót wieprzowiną i świniami z terenów wolnych od ASF. Nie może być jednak tak, że świnie utrzymywane przez naszych rolników przerastają, a do Polski sprowadzane są zwierzęta ze strefy czerwonej, od naszego sąsiada – podkreślił minister Ardanowski w komunikacie resortu.
- W przypadku, jeśli problem z zakazem importu wieprzowiny z Litwy do Polski nie zostanie rozwiązany dyplomatycznie, to Litwa utrudni import mięsa wieprzowego z Polski – oświadczył z kolei 4 stycznia br. minister rolnictwa Litwy Giedrius Surplys.- Decyzja władz polskich narusza zasadę wolnego handlu UE. Litewska wieprzowina jest zdrowa į dodatkowo sprawdzana – podkreślił szef litewskiego ministerstwa rolnictwa.
Darius Remeika, szef Państwowej Służby Żywności i Weterynarii Republiki Litewskiej oświadczył 5 stycznia br, że zgodnie z wymogami UE, państwa mogą importować trzodę chlewną i tuszę z obszarów zagrożenia drugiego stopnia ASF po uzgodnieniu z odpowiednimi służbami weterynaryjnymi oraz dostarczając niezbędne dokumenty, wskazujące, że mięso jest dobrej jakości.
Jego zdaniem, ograniczenia po stronie polskiej są nielogiczne, ponieważ na Litwę eksportuje o wiele więcej wieprzowiny, niż skupuje w naszym kraju. ,,Zamykanie drzwi swojemu klientowi jest krótkowzrocznym krokiem” – dodał.
- Nasza Służba Weterynaryjna również może być bardzo dotkliwa i badać bardzo odpowiedzialnie i dokładnie eksportowaną wieprzowinę z Polski. Warto podkreślić, że nasz eksport wieprzowiny do Polski jest dziesięciokrotnie mniejszy niż ich na Litwę. Być może w takim sposób zostaniem wysłuchani” – powiedział agencji BNS Giedrius Surplys.
Mediacja unijnego komisarza
Minister Rolnictwa Litwy przeniósł sprawę na poziom Unii Europejskiej. Spotkał się m.in. z eurokomisarzem Vytenisem Andriukaitisem, odpowiedzialnym w KE za sprawy bezpieczeństwa żywności. Ten napisał list oraz przeprowadził rozmowę z polskim ministrem rolnictwa, żądając wyjaśnień.
Minister Ardanowski przedstawił bardzo trudną sytuację producentów trzody chlewnej w Polsce, która wynika nie tylko z bardzo niskich cen żywca, ale także z faktycznego braku możliwości sprzedaży świń do rzeźni położonych na obszarach z ograniczeniami.
Jednocześnie szef polskiego resortu rolnictwa podkreślił w rozmowie z komisarzem ogromny wysiłek naszego kraju podejmowany w celu zwalczania ASF. Mówił także o ponoszonych w związku z tym kosztach. Podkreślił, że od września ub. roku w Polsce nie odnotowano żadnego ogniska ASF w gospodarstwach rolnych.
– Są to konkretne efekty podejmowanych przez nas działań w zakresie zwalczania tej choroby – podkreślił minister Ardanowski i dodał, że zostały były one podejmowane z pełną determinacją i podyktowane troską by nie wprowadzić ponownie wirusa ASF do stref od niego uwolnionych.
Minister Ardanowski zapewnił jednocześnie Komisarza o tym, że Polska przywiązuje bardzo dużą uwagę do przestrzegania prawa unijnego oraz do bardzo dobrych stosunków sąsiedzkich z Litwą. Podkreślił zdecydowaną gotowość do dalszych rozmów ze stroną litewską oraz z Komisją Europejską. Jednocześnie uzgodniono, że podczas Międzynarodowych Targów Zielony Tydzień w Berlinie dojdzie do wspólnego spotkania ministra Ardanowskiego z komisarzem Andriukaitisem oraz ministrem rolnictwa Litwy.
Do spotkania i porozumienia doszło. Polskie zakłady mięsne, pewnie już od tego tygodnia, znów będą mogły importować wieprzowinę z Litwy.
Polska już dawno z eksportera wieprzowin zmieniła się w jej importera netto. Ma to związek z ogromnym spadkiem pogłowia trzody chlewnej w naszym kraju. Kiedyś mieliśmy ponad 20 mln sztuk świń, obecnie coraz mniejsza rzesza hodowców ma ich już tylko niecałe 12 mln sztuk.
WYG
Źródła: Ministerstwa Rolnictwa Polski i Litwy
Fot. MRiRW