Niebawem zaczną się roboty na Krzywólce. Tamtejsza droga zostanie kompletnie przebudowana. Obecną drogę żwirową zastąpi asfaltowa jezdnia. Po obu stronach będzie chodnik, powstanie też asfaltowa ścieżka rowerowa, wykonane zostanie oświetlenie i kanalizacja deszczowa.
Ulica Krzywólka, która kilkanaście lat temu była wsią, to blisko dwukilometrowy odcinek drogi gruntowej. Dziś wzdłuż jej przebiegu istnieje dość gęsta zabudowa jednorodzinna i nieliczne już gospodarstwa rolne.
Miejscowi o potrzebie modernizacji drogi informowali już od kilku lat. Na niemodernizowanej nigdy żwirówce jest mnóstwo dziur, na których łatwo urwać koło. Brakuje też odwodnienia. Gdy przychodzą duże opady, trasa staje się grząska i jest niemal nieprzejezdna.
Przypomnijmy, że kontrowersje wśród mieszkańców powodował przebieg nowej drogi. Niegdyś wiejska droga, obecnie miejska, jest bardzo wąska. Modernizacja ulicy i dostosowanie jej do dzisiejszych standardów wymaga poszerzenia, czasem kosztem przyulicznych posesji.
I tu pojawiły się problemy, niektórzy mieszkańcy nie chcieli odsprzedać miastu nawet wąskich pasów terenu niezbędnych do poszerzenia pasa drogowego. Ostatecznie koncepcję przebiegu i wyglądu ulicy wypracowano w ubiegłym roku po serii burzliwych spotkań i konsultacji społecznych.
Dwa tygodnie temu miasto podpisało umowę z firmą STRABAG na wybudowanie drogi. W związku z planowanym lada dzień rozpoczęciem robót przez wykonawcę, do tamtejszych mieszkańców rozesłano już korespondencję z prośbą o udostępnienie swoich działek na potrzeby budowlańców. Firma chce rozpocząć prace jak najszybciej. Termin realizacji przypada na sierpień przyszłego roku, ale STRABAG deklaruje, że nowa jezdnia będzie gotowa do końca maja.
Inwestycja pochłonie blisko 5,73 mln zł, ale za to ulica przejdzie gruntowną modernizację. Powstanie nowa jezdnia o szerokości 6 m, chodniki oraz asfaltowa droga rowerowa o szerokości 2 m. Będą też zjazdy indywidualne i publiczne, oświetlenie, kanał technologiczny oraz odwodnienie i kanalizacja.
(pkr)