14.01.2016

Księżycowy skarb pod ziemią Suwalszczyzny? W czwartek dyskusja o złożach tytanu

Temat podziemnych złóż tytanu pojawia się cyklicznie od prawie 50 lat. Specjaliści liczą, że w końcu uda się sięgnąć po warte biliony złotych pokłady rzadkich surowców leżące pod powierzchnią północnej Suwalszczyzny. Szczegóły Ekoprojektu Tytan poznać będzie można na spotkaniu, które odbędzie się w czwartkowy wieczór w budynku dawnego ROKiS-u.

- W złożach najprawdopodobniej jest hel 3. To izotop pochodzenia księżycowego, wykorzystywany do produkcji ciepła i elektryczności. Wszystko wskazuje więc na to, że w dawniejszej epoce uderzył tu meteoryt - opowiada Jerzy Ząbkiewicz, suwalski społecznik i ekspert od górnictwa.

Jeżeli te  informacje się potwierdzą, to wartość złóż leżących pod ziemią północnej Suwalszczyzny będzie większa niż pierwotnie oczekiwano. Według ekspertów znajduje się tam 100 mln ton tytanu, 400 mln ton żelaza i kilka mln ton wanadu.

- Złoża można wycenić na nawet na 8 bilionów złotych. Szacunki te opieram na danych z giełdy londyńskiej - wylicza Ząbkiewicz.

Budowę kopalni planowano już w latach siedemdziesiątych. To dlatego Suwałki wygrały rywalizację z Ełkiem i zostały województwem. Zakładano, że miasto rozrośnie się do 200 tysięcy mieszkańców, a z centrum na osiedle Północ kursować będą tramwaje

- Dobrze się stało, że tej kopalni wtedy nie wybudowano. Byłoby to nieefektywne, nieekologiczne i nieekonomiczne - podkreśla były górnik.

Przez czterdzieści lat zmieniła się jednak technologia wydobycia. Pierwotnie zakładano, że cały urobek transportowany byłby barkami na południe Polski. Te pchane miały być Czarną Hańczą, aż do Kanału Augustowskiego i Biebrzy. W Dolinie Rowelskiej powstałby zbiornik osadów powstałych z przeróbki i wzbogacania wydobytych rud.

- Teraz są zupełnie nowe rozwiązania, które nie szkodzą środowisku - mówi suwalski społecznik.

Ząbkiewicz proponuje, aby zakład wydobywczy przenieść pod Suwałki na tereny po byłwj żwirownia. Tam byłoby tylko wejście pod ziemię. Wiercona zostałaby bowiem sztolnia opadowa do dwóch największych złóż. Takie rozwiązanie przyjęła m.in. kopalnia w szwedzkiej Kirunie.

- Na powierzchni nikt nie zauważyłby, że pod ziemią dobywa się wydobycie i uszlachetnianie. Stamtąd tytan i żelazo podziemnym szybem trafiłby pod Suwałki, a potem koleją do zakładów produkcyjnych na całym świecie - snuje plany inżynier, który sam wiele lat spędził pod ziemią.

Korzyścią dla miasta będzie nie tylko lepsze skomunikowanie miasta. Bez drogi ekspresowej, szybkiej kolei i lotniska wydobycie nie byłoby możliwe.

- Zyskałby na tym cały region. Mieszkańcy Suwalszczyzny mieli by pracę i udział w zyskach. Korzystałyby usługi, gastronomia i branża hotelarska - zapewnia Ząbkiewicz.

Okazją do dyskusji o złożach będzie spotkanie, które w czwartek o 18.00 odbędzie się w budynku dawnego ROKiS przy ul Noniewicza 71. Zaprezentowany zostanie tam pomysł Ekoprojektu Tytan lokujący zakład górniczy pod Suwałkami. Podniesiony zostanie tam też temat wykorzystaniu wód termalnych znajdujących się pod ziemią Suwalszczyzny.

(mkapu)

[11.01.2016] Ekspert od tytanu powalczy o Senat. Jerzy Ząbkiewicz będzie kandydował

[27.09.2014] Suwalskie złoża tytanu kuszą, ale budzą też lęk [zdjęcia]

udostępnij na fabebook
14.01.2016, 16:21:14

Tom

Pomysł dobry, ale ekolodzy nie pozwolą go zrealizować. Zaraz będą krzyczeć o niszczeniu przyrody i nie przekonają ich rzeczowe argumenty, że są nowoczesne metody nieingerujące w przyrodę. Chyba, że inwestor zacznie rozmowy od tzw. ekologów... Trzeba dać dobrze płatną pracę młodym, aby nie opu[...]i regionu i Kraju.

14.01.2016, 16:48:18

Student_geologii

A Natura 2000? Niestety takie opowieści ze kopalnia nic nie zmieni to głupoty, to najpiękniejszy region w Polsce, chcecie go zniszczyć i zrobić z Suwałk Katowice? :( bardzo smutno

14.01.2016, 16:51:51

Jan

Ale byłoby super,jak piękny sen.

14.01.2016, 16:52:11

Jan

Ale byłoby super,jak piękny sen.

14.01.2016, 17:56:57

Om

Bardzo smutno to wygląda krajobraz z taką ilością wiatraków na suwalszczyżnie !!!

14.01.2016, 20:47:34

racjonalny

do @student_geologii to Ty jesteś Geologiem i nie chcesz kopalni? To chyba jakaś pomyłka, widziałeś kiedykolwiek kopalnię podziemną? Taka kopalnia mniej ingeruje na widok niż te wiatraki, a natura 2000 nie jest najbardziej restrykcyjną formą ochrony środowiska, poza tym nie jest na całej powierzchni suwalszczyzny, można spokojnie zaprojektować kopalnię poza obszarem. Poza tym natura 2000 nic nie wyklucza.

14.01.2016, 20:55:36

trzeba wydobywac

Ekolodzy przy takiej inwestycji nie są problemem. Oni działają jak terroryści zależy im tylko na pieniadzach. Poza tym kopalnia podziemna nie ma dużego odczuwalnego wpływu dla środowiska na powierzchni (żaby nie poumierają), prawie cala infrastruktura znajduje się pod ziemią. Sto razy lepsze od wiatraków.

28.07.2016, 19:58:16

zwyklypolak

tytan potrzebny do budowy habitatu żeby opuścić ziemię.(deniken)

25.01.2017, 22:25:40

Zuza

Niestety,nie chodzi tu tylko o widoki,fakt iż nie będzie widać kopalni,nie oznacza,że nie będzie ona ingerować np. w stosunki wodne,jak będzie ze stabilizacją gruntów pod którymi będą wydobywają złoża, jak kopalnia będzie oddziaływać na zdrowie i codzienne funkcjonowanie mieszkańców...do tematu trzeba podejść ostrożnie i bez zbędnych emocji.

28.12.2017, 12:21:01

XII20

Jakim trzeba być głupcem, by bazować na surowcach i na tym opierać rozwój? Wtedy byłe kolonie byłyby potęgą, a czym są? Łatwo sprawdzić...

12.09.2018, 07:43:11

No i spoko

Mam tylko nadzieję, że te pieniążki zainwestowane będą w naszą przyszłość. Myślę że w ten sposób spłacili by dług publiczny wynoszący prawie bilion złotych. Cała reszta mogłaby zostać zainwestowana w produkcję, mieszkania, rozwój militarny a jeszcze by im na 500+ zostało na kilkanaście kolejnych lat ;)

Skomentuj:
nick*
komentarz*