Suwałki jednocześnie są gminą miejską i powiatem grodzkim. Dlatego Czesław Renkiewicz, jako starosta przekaże sobie – prezydentowi własność Skarbu Państwa w postaci 37 hektarów gruntu na budowę pasa startowego.
Długo wyczekiwaną zgodę na dokonanie darowizny nieruchomości „w zakresie wydzielania gruntów pod lotniska, urządzenia i obiekty do obsługi ruchu lotniczego, w tym rejonów podejść oraz budowę i eksploatację tych lotnisk” wydał wojewoda podlaski. Bohdan Paszkowski zastrzegł, ze przypadku niewykorzystania nieruchomości na cytowany cel darowizna będzie podlegała odwołaniu, ale nie będzie musiał korzystać z tego zapisu.
Prezydent Suwałk deklaruje, że pas startowy mogący obsługiwać samoloty mieszczące do 50 pasażerów już za dwa lata zajmie miejsce trawiastego lotniska sportowego. Postanie wiec dużo szybciej niż trasa szybkiego ruchu Via Baltica.
Inwestycja ma pochłonąć około 15 mln zł, a część kosztów pokryje prywatny przedsiębiorca. Tego, kto i ile wyłoży na wybudowanie pasa liczącego 1320 m, Czesław Renkiewicz nie chce jeszcze ujawniać.
WD
[28.11.2016] Lotnisko w Suwałkach. Wojewoda podpisał, jest grunt pod budowę pasa startowego
[04.11.2016] Lotnisko w Suwałkach. Wojewoda obiecuje, jest chętny inwestor
[19.10.2016] Lotnisko w Suwałkach. Biznes dorzuci się do budowy pasa startowego
[30.08.2016] Lotnisko w Suwalkach. Zamówimy sobie lot do Warszawy czy Kolobrzegu?