13.12.2013

Lżej w strefach, ale tylko do 2017 roku

Niedawno informowaliśmy o przyjętych przez rząd zmianach w funkcjonowaniu specjalnych stref ekonomicznych. Są już znane i inne szczegóły tego planu. Do 31 grudnia 2016 r. zostanie złagodzone kryterium stopy bezrobocia, jeden z warunków włączania do stref gruntów prywatnych. Ministerstwo Gospodarki zaproponowało obniżenie progów dla minimalnych kosztów inwestycji i poziomu zatrudnienia. Eksperci MG oceniają, że pozwoli to na realizację większej liczby inwestycji i przyspieszy podejmowanie decyzji przez przedsiębiorców.

MG proponuje m.in., aby: w powiecie, w którym stopa bezrobocia jest równa albo niższa od 60 proc. średniej krajowej, przedsiębiorca zobowiązywał się do utworzenia co najmniej 400 nowych miejsc pracy (obecnie jest to 500) lub poniesienia kosztów kwalifikowanych inwestycji w wysokości co najmniej 280 mln zł (obecnie 350 mln zł);  w powiecie, w którym stopa bezrobocia jest wyższa od 160 proc. średniej krajowej, lecz nie wyższa niż 200 proc., przedsiębiorca zobowiązywał się do utworzenia co najmniej 105 nowych miejsc pracy (obecnie 150) lub poniesienia kosztów kwalifikowanych inwestycji w wysokości co najmniej 70 mln zł (obecnie 100), zaś w powiecie, w którym stopa bezrobocia jest wyższa od 250 proc. średniej krajowej,  przedsiębiorca zobowiąże się do utworzenia co najmniej 35 nowych miejsc (obecnie 50) pracy lub poniesienia kosztów kwalifikowanych inwestycji w wysokości co najmniej 12 mln zł (obecnie 17).

Od 1 lipca 2014 roku zmienia się tzw. mapa intensywności pomocy firmom działającym w strefach. Przedsiębiorcy inwestujący w strefach na ternach bardziej rozwiniętych ekonomicznie, będą mogli otrzymać tylko na 35 proc. wsparcia, zaś działający np. w suwalskiej strefie będą mieli nadal możliwość odliczenia od podatku co najmniej połowy poniesionych kosztów. W przypadku inwestycji wartej 10 mln zł, potencjalna korzyść inwestora w naszym regionie, może być większa aż o 1,5 mln zł.

Zachętą dla inwestorów mają być również utrudnienia, które nastąpią po 2016 roku. W latach 2017-2019 włącznie nowych gruntów do strefy będzie uzależnione od wyłączenia ze strefy gruntów o powierzchni co najmniej równej połowie powierzchni włączanej. Natomiast w latach 2020-2026 stosunek ten będzie wynosił 1 do 1, czyli włączenie do sse 1 ha będzie uwarunkowane wyłączeniem z niej gruntu o powierzchni 1 ha.

Ważną kwestią dla przedsiębiorców jest także możliwość wcześniejszego rozpoczęcia inwestycji. Obecnie od momentu zgłoszenia przez inwestora do zarządzającego strefą wniosku o włączenie do SSE gruntu prywatnego pod konkretną inwestycję do zakończenia procedury, mija wiele miesięcy. Dlatego Ministerstwo Gospodarki zaproponowało możliwość wcześniejszego rozpoczęcia inwestycji przy świadomości ryzyka nie objęcia przez Radę Ministrów terenu inwestycji strefą, i tym samym nie uzyskania zezwolenia uprawniającego do pomocy publicznej w formie zwolnienia podatkowego.

Atrakcyjna dla inwestorów jest także propozycja dostosowywania obszarów SSE do ich potrzeb. To rozwiązanie pozwoli zoptymalizować wykorzystanie gruntów już objętych strefami tak, by w najbliższym czasie nie było konieczności zwiększania puli gruntów, które mogą być objęte SSE. Propozycja MG dotyczy również rozszerzenia w ustawie o SSE zakresu działania spółek zarządzających strefami. Zgodnie z nowymi przepisami będą one pełnić rolę łącznika między biznesem a edukacją oraz koordynować rozwój struktur klastrowych.

W opinii Ministerstwa Gospodarki konieczna jest też promocja terenów strefowych wśród krajowych przedsiębiorców. MG chce zachęcać ich do lokowania swojej działalności w strefach, korzystania z ulg, a dzięki temu tworzenia nowych miejsc pracy. W tym zakresie realizowana będzie kampania pod hasłem „Dbamy o dobrą markę polskiej gospodarki”. W jej ramach będą organizowane m.in. spotkania i konferencje, promujące efektywną działalność SSE w Polsce.

Nie ma co już pewnie liczyć na to, że strefy wchłoną armie bezrobotnych, jak to miało miejsce przed kilkunastoma laty. Obecnie, jako że stawia się na innowacyjność, ogromne nakłady inwestycyjne na nowe linie technologiczne już nie powodują tworzenia dużej ilości miejsc pracy. N.. jedna z firm inwestuje w suwalskiej specjalnej strefie ekonomicznej 3 mln złotych i tworzy raptem 10 miejsc pracy, druga, po zainwestowaniu 28 mln złotych, przyjmie do roboty ok.20 osób.

Przypomnijmy, że niedawno wydłużono okres funkcjonowania 14 specjalnych stref ekonomicznych do końca 2026 r. Zgodnie z dotychczasowymi przepisami, mogły one funkcjonować do końca 2020 r.

Jan Wyganowski
Źródło: CIR/MG

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*