Zapraszamy na relację na żywo


GKS Katowice


Ślepsk Malow Suwałki

29.11.2024
17:30

28.07.2016

Marszałek łączy PKS. Białystok weźmie tabor, a wszyscy podzielą się długami?

Jeden prezes, wspólna kasa i pięć regionalnych oddziałów PKS Białystok. Tak wyglądać ma podlaskie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej już styczniu 2017 roku. Pomysł nie podoba się radnemu Leszkowi Decowi, który obawiają się, że Suwałki stracą nowoczesny tabor, a zyski pójdą na spłacanie długów w innych oddziałach.

- Spółki PKS w obecnym stanie maja ograniczoną zdolność inwestowania w nowy tabor, gdyż zadłużenie i straty ograniczają ich zdolność kredytową - tłumaczy przyczyny konsolidacji Jerzy Leszczyński, marszałek województwa podlaskiego.

Zarząd po wykonaniu wstępnej analizy stwierdził, iż najbardziej korzystna dla województwa bałaby konsolidacja pięciu spółek. Celem łączenia mają być m.in. względy ekonomiczne, obniżka kosztów i zwiększenie przychodów. Zniknąć ma też wewnętrzna konkurencja na liniach przewozowych i walka między przewoźnikami, którzy kursują na tych samych liniach. Taka panuje np. między PKS Suwałki i PKS Łomża.

- Proces inkorporacji powinien być dokonany w jednym etapie poprzez połączenie pięciu dotychczas samodzielnych spółek w jedna silną z siedzibą w Białymstoku - zapowiada marszałek  Leszczyński.

Pomysł, że to spółka ze stolicy województwa przejmie majątek pozostałych czterech, budzi niepokój opozycji z sejmiku wojewódzkiego. Radni obawiają się, że dość nowoczesny tabor z Suwałk z czasem trafi do innych miast. Zysk wyrabiany przez suwalską spółkę będzie za to dzielony między inne oddziały, które osiągają starty.

- Pamiętam, jak likwidowano województwo suwalskie, to Białystok zabrał z Suwałk nawet sprzęt i meble, bo były lepsze niż ich - ironizuje Leszek Dec, radny sejmiku wojewódzkiego.

Zdaniem samorządowca nie ma potrzeby wrzucania spółek do jednego worka. Konieczne jest jednak wybranie takich prezesów, którzy będą potrafili nimi zarządzać. Podkreśla, że obecnie są to funkcje obsadzane po linii partyjnej.

- Z konkrecją między spółkami też łatwo sobie poradzić. Jaki jest problem zebrać prezesów pięciu podlaskich PKS i omówić z nimi wspólną strategię działania na rynku przewozów? Niestety do tego trzeba mieć koncepcję, a tej obecny Zarząd Województwa jej nie ma - mówi się suwalski samorządowiec z klubu Prawa i Sprawiedliwości.

O łączenie spółek Leszek Dec dopytywał na czerwcowej sesji. Chciał poznać m.in. nową strukturę organizacyjną nowego przedsiębiorstwa. Pytał również, ile osób straciłoby pracę i co stanie się z taborem. Poprosił o wymienienie chociaż jednej podobnej udanej konsolidacji.

- W 90 procentach nie było uzyskałem odpowiedzi na moje pytania. Jedyne co udało się osiągnąć interpelacją to to, że marszałkowie spotkali się z zarządami spółek i ich pracownikami. Doszło do tego dopiero, gdy poruszyłem ten temat na sesji - bulwersuje się Dec.

Radny zapewnił, że temat jeszcze poruszy. Okazję ku temu będzie miał już w sierpniu. Wtedy na sesji sejmiku zaprezentowane zostać mają pomysły na połączenie spółek. Zarząd ma już mało czasu, bo konsolidacja ma zostać sfinalizowana jeszcze przed styczniem 2017 roku.

(mkapu)

udostępnij na fabebook
28.07.2016, 15:26:31

rozgoryczony

Prezes PKS Suwałki bardzo" broni" spółki, a tak naprawdę tylko swojego stołeczka i osobistych interesów. Przykro że w politycznych rozgrywkach brak jest troski o ludzi którzy przepracowali w spółce często całe swoje życie zawodowe. Politykom pracownik to tylko cyferka, a nie byt jego wraz z rodziną. Doczekaliśmy czasów kiedy zwykły człowiek to tylko zbędny balast w planach knutych, przepraszam snutych w zaciszu gabinetów...

28.07.2016, 16:41:32

pracownik

Niestety prezes pks-u w Suwałkach sam wpisuje się w koncepcję marszałka.

28.07.2016, 19:34:57

Suwałki

PKS Suwalski jako jedyny działa naprawdę dobrze i ma nowoczesne autobusy! Dlaczego ma to pójśc na zmarnowanie do Białegostoku?

29.07.2016, 00:24:26

Pracownik

Ale bzdury piszecie. Pks białystok za 2015 rok miał stratę 500 tys. Teraz za pół roku ma zysk. Wychwalany pks suwałki za 2015 rok miał stratę ok 1 mln.!!! Obecnie ma ogromną stratę za pierwsze półrocze ok. 800 tys. Co do taboru to w chwili obecnej Pks białystok po ostatnich zakupach ma tabor dużo lepszy od Pks Suwałki. Podsumowując Pks Białystok ma lepsze zarządzanie, pieniądze, tabor itd. A jak ktoś jeszcze wierzy w naiwne tłumaczenie o dobrej kondycji Pks Suwałki to jego sprawa.

29.07.2016, 07:32:24

Suwalczanin

Niech konsolidują inne nierentowne spółki a Suwalską niech zostawią... Możliwe? Ratują PKS Białystok... Niestety to właśnie Suwalski PKS jest głównym celem konsolidacji z wiadomych względów...

29.07.2016, 09:31:41

pks

Szkoda PKS w Suwałkach. Śledzie wydoją i sprzedadzą dla prywaciarza.

29.07.2016, 10:10:17

do Pracownik

jak Marszałek pompuje kasę w PKS Białystok to nic dziwnego. Suwałki radzą sobie same i nieźle im się to udaje. Choć prezes nie jest POlitycznie niezależny to dobry z niego manager. Białystok znowu chce zebrać, to co Suwałki zasadziły!

29.07.2016, 10:51:05

pks

Dobrze radny Dec mówi. Nie zostanie kamień na kamieniu. Ogromne straty PKS w Suwałkach są niestety zasługą zarządu.

29.07.2016, 15:05:15

kierowca

PkS Białystok będzie miał zysk bo sprzedał swoją siedzibę ,a teraz wynajmuje od nowego właściciela za 700 000 zł ot taki białostocki ,,interes,, to nawet radio o tym mówiło.

29.07.2016, 22:42:38

Artek

Mam nadzieję że przez ratowanie Białego Stoku Tak podkreślam Stoku utopii Suwałki znajdą środki prawne na tego ssącego

30.07.2016, 14:24:24

do do pracownik

Niestety Suwałki nie radzą sobie dobrze. Wszyscy wiedzą że jedyny zysk w ostatnich latach był 4 lata temu - bodaj w 2012. Zysk ten był spowodowany sprzedażą nieruchomości. I tak rok po roku pks Suwałki generuje coraz większą stratę. Niestety w tym tempie za 3 lata będzie musiał ogłosić upadłość, chyba że dostanie kroplówkę od Marszałka - to wtedy pożyje jeszcze z rok. Takie jest super zarządzanie obecnego Prezesa i super kondycja pks Suwałki. Dla niedowiarków -zajrzyjcie na stronę urzędu -Wrota Podlasia i zobaczcie wyniki pks Suwałki za ostatnie lata. Tragedia. Miłej lektury.

30.07.2016, 14:34:31

do kierowca

Ten białostocki "interes" jest genialny. W telewizji w obiektywie i w radio wypowiadali się ekonomiści chwaląc ten ruch. Białystok płaci 700 tys. za wynajem to jest tyle ile by i tak płacił dla miasta za użytkowanie wieczyste. Nigdzie mniej by nie zapłacił a dodatkowo ma kasę na nowe autobusy. Już zakupił 13 nowych autobusów, a kolejne 10 jest w drodze. Już w tej chwili ma najlepszy tabor na podlasiu ze wszystkich pks a to dopiero początek. Pojawia się więc pytanie czy to Suwałki które są coraz większym trupem ratują białystok który nie ma długów i ma masę kasy, czy Białystok ratuje zadłużone Suwałki?

30.07.2016, 18:09:54

nick

Bzdury to piszesz ty , wychwalający Białystok. Po pierwsze autobusy wzięte w leasing to nie kupione , a po drugie sprzedali wszystko co się dało, a teraz kanały naprawcze wynajmują od tego któremu sprzedali. Jeżeli chodzi o PKS Suwałki to tonie w długach i generuje kolejne straty pod rządami pana CIEŚLIKA. Panie Boże chroń zakłady pracy przed politykami!!!!!!

31.07.2016, 06:41:42

Patriota

Marka PKS SUWAŁKI musi pozostać, jest to znak rozpoznawczy. Bądźmy dumni z tego że mamy w mieście jeszcze takie przedsiębiorstwa. Nie pozwólmy by Białystok nam to odebrał choć już wiele nam zabrali. Apeluję o to do partii rządzącej by zadziałali w tej sprawie.

01.08.2016, 10:31:46

rew

ja prześledziłem wyniki finansowe pks-ów na stronie urzędu marszałkowskiego jedynie pks suwałki mając nawet straty to w stosunku np do pks Białystok wypada rewelacyjnie ,a stratę pokrywa z funduszu zapasowego,pozostałe spóki takiego funduszu nie posiadają ,mają też niską amortyzację dlatego suwłki nie musiały sprzedawać siedziby chociaż też mają duży majątek który mogą sprzedać i kupić autobusy a tak to białystok zabierze.pks suwałki w 2014 roku miał stratę 40 tysięcy złotych a białystok 3,5 mln zł łomża 1,4 mln zł i po ok 300 tys.zł i nie mają kapitału zapasowego

01.08.2016, 12:49:29

do rew

"pks suwałki w 2014 roku miał stratę 40 tysięcy złotych" Ta strata była mała bo pomniejszona o sprzedaż działki w Suwałkach. Prawda jest taka, że straty są ok 1 miliona i tak będzie dalej. Zmiana prezesa z polityka na managera może to zmienić.

02.08.2016, 13:20:32

franek

ja przeglądałem bilans i wyniki finansowe spółek,jedynie spółka pks suwałki ma kapitał zapasowy i może pokryć ewentualne straty,pozostałe spółki mają straty za 2o15 ale także straty z lat ubiegłych w pksbiałystok sięgają one wysokości kapitału podstawoweg ponad 11 milionów w innych spółkach też spore straty z lat ubegłych ,to tak naprawdę jest ratowanie pks białystok i łomży suwałki poradziły by sobie same bez białostockiej ,,pomocy,,

02.08.2016, 13:54:23

inny do rew

Potwierdzam to co pisze "do rew" Ale popatrzcie również na rok 2015. Pks Suwałki strata ponad 900 tys., Pks Białystok strata ok.500 tys. ( w 2014 roku strata 3,5 mln.) i w tym nie ma sprzedaży fabrycznej. Pks Białystok restrukturyzuje się i inwestuje w nowy tabor, a Pks Suwałki pogrąża się coraz bardziej. A do tego jeszcze prezes Cieślik zamiast promować swoje linie dalekobieżne to oddał je dla obcej marki należącej do teroplanu. Teraz już na trasach jeździ Super PKS a nie Pks Suwałki.

03.08.2016, 08:47:19

pks suwalki

super pks to platforma sprzedaży internetowej na liniach dalekobieżnych aby skutecznie konkurować z polskim Busem i innymi wszystkie zwiększone przychody są dla pks suwałki .a pks białystok nie kupił jeszcze żadnego autobusu leasing trzeba spłacić a grunty sprzedane pks suwałki ma stratę z czego pokryć ma majątek,rynek środki transportu na ponad 8 mln pks białystok za 2015 rok nawet aktywów b bilansie nie wykazał

03.08.2016, 20:00:47

aron

jest Żak, dacie radę

Skomentuj:
nick*
komentarz*