Między Utratą a Sportową powstanie duże osiedle. Rutkowski Development inwestuje [zdjęcia]

Nawet 17 bloków może zostać wybudowanych na polu przy dzisiejszej wewnętrznej obwodnicy Suwałk. Za dwa lata, kiedy znikną z niej tiry, będzie się tam mieszkało w komfortowych warunkach.

Południowa część miasta między ulicami Wojska Polskiego i przedłużeniem Utraty zmienia się nie do poznania. Kiedyś „świat” kończył się tam na izbie wytrzeźwień i „papuciarni”, potem krajobraz wzbogaciły gmachy parku naukowo-technologicznego i hotelu Szyszko, a na popolicyjnym i pokoszarowym terenie wokół przebudowanego stadionu lekkoatletycznego wyrosły i rosną estetyczne osiedla – Słoneczne Tarasy suwalskiej firmy Racis Development oraz Olimpijskie Ogrody, wzniesione przez cenionego  i nagradzanego za przedsięwzięcia w całym regionie wykonawcę Rutkowski Development z Ełku .

Ełckie przedsiębiorstwo skierowało się nieco na wschód, wkroczyło na nieużytki i pola między Sportową, ogródkami działkowymi, Utratą i parkiem naukowo-technologicznym. Od prywatnych właścicieli wykupiło zajmujące 8,5 hektara nieruchomości. W kilku etapach, pierwszy i drugi zakładają po trzy budynki mieszkalne, ma tam powstać osiedle składające się nawet z 17 bloków.

Odpowiedzialny za inwestycje w firmie Grzegorz Rutkowski po szczegóły odsyła do pracowników, którzy będą dostępni po Nowym Roku. Na razie, trwają prace związane z niwelowaniem pagórków, równaniem terenu.

- Żaden wniosek o pozwolenie na budowę jeszcze do nas nie wpłynął – mówi Kamil Sznel, asystent prezydenta Suwałk. – Spodziewamy się takiego w 2017 roku.

Miasto zawarło z deweloperem porozumienie dotyczące wspólnego wykupu gruntów i wybudowania drogi wiodącej do osiedla. Na własny koszt do wiosny firma przygotuje dokumentacje techniczną, która rozstrzygnie, czy mająca zaczynać się rondem na łuku Sportowej droga powiedzie przez jar nasypem, czy też wiaduktem lub mostem.

- Wiosną ogłosimy przetarg na wykonawcę I etapu – opowiada Kamil Sznel. – Jezdnia zakończy się mniej więcej na wysokości ul. Robotniczej, która jednak nie będzie połączona z nową drogą i pozostanie „ślepą”. Ta część drogi powinna być gotowa wiosną 2018 roku.

Drugi etap, wydłużenie drogi do Utraty, będzie postępował w następnych latach, w miarę rozrastania się nowego osiedla.

Wojciech Drażba