Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
24.11.2024
14:45
01.12.2014
Mleczne postulaty
27 listopada ulicami Warszawy przeszli rolnicy zrzeszeni w Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Na protest do stolicy przyjechało ok. 4 tys. rolników. Wcześniej demonstracje obyły się w kilku innych miastach Polski. Już nie tylko sadownicy, ale i producenci mleka odczuwają dotkliwie skutki rosyjskiego embarga oraz unijnej polityki.
- Manifestacja dała ministrowi rolnictwa mocny mandat do przedstawiania polskich racji na forum Unii Europejskiej i podczas spotkań z ministrami rolnictwa krajów członkowskich Wspólnoty. Niektóre z naszych wspólnych postulatów przekazanych Sawickiemu trzeba nagłośnić w Brukseli. 11 grudnia br. organizowany jest tam protest producentów mleka pod przewodnictwem European Milk Board. Ponieważ nie wszystkie organizacje przekazały informacje o „Mlecznej pikiecie” swoim członkom, informacja o brukselskim proteście została przekazana podczas dzisiejszej manifestacji - czytamy na stronie PFHBiPM:
Polskie starty są przeogromne. Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich, podczas niedawno odbytych XXIII Targi Mleczarskie Mleko-Expo 2014 w Warszawie, mówi m.in.:- Od 1 sierpnia przestaliśmy też eksportować na rynek Federacji Rosyjskiej, który był dla nas bardzo. Sprzedawaliśmy tam ok. 20 proc. całości eksportu, ale najistotniejsze było to, że co 5 tona wyprodukowanego sera trafiała właśnie na tamtejszy rynek.(...) Niebawem będziemy zbliżać się do niebezpiecznej granicy spadku cen dla rolników. Bo za 10 miesięcy tego roku, ta cena jest niższa o ok. 20 proc. w porównaniu do roku 2013. Także ceny zbytu naszych podstawowych produktów mleczarskich takich jak sery, mleko w proszku czy jogurty, choć w sklepach tego nie widać, spadły o ponad 35 proc. -mówił prezes KZSM.
- Produkty mleczne, które z zagranicy wpłynęły na rynek Polski są na granicy terminów przydatności do spożycia i są w cenach znacznie niższych niż nasze. Stąd też obawa, że to spowoduje bankructwo przemysłu mleczarskiego - podkreślili Członkowie IX Walnego Zgromadzenia Mazowieckiej Izby Rolniczej, które odbyło się w warszawie 27 listopada br.
Dodajmy do tego kary, jakie będą musieli zapłacić polscy producenci mleka za przekroczenie unijnych limitów w 2014 roku. Kary mogą sięgać łącznie nawet 1 mld złotych.
Unia, jak na razie, przyznała 28 mln euro dla producentów mleka poszkodowanych przez rosyjskie embargo. Niestety, znów pominęła Polskę. Pieniądze otrzymają kraje bałtyckie, w tym najwięcej, bo aż połowę tej kwoty - Litwa.
Poniżej prezentujemy petycję jaką Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Markowi Sawickiemu, przekazali uczestnicy mlecznej pikiety, która 27.11. została zorganizowana w Warszawie z inicjatywy Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka
Szanowny Panie Ministrze,
Jako polscy hodowcy bydła i producenci mleka, zrzeszeni w Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka, nie możemy spokojnie i bezczynnie przyglądać się postępującej degradacji rynku mleka. Od początku roku spadają nam ceny za mleko, spadają nasze dochody, pogarsza się nasza sytuacja finansowa. Dzisiaj produkujemy mleko na pograniczu opłacalności, a niebawem przyjdzie nam dopłacać do tej produkcji. Jednocześnie, z czym trudno się nam pogodzić, dotykają nas kary pieniężne za przekroczenie kwot mlecznych. Jedno się tylko nie zmieniło, to nasza codzienna, uciążliwa i ciężka praca całych naszych rodzin, związana z produkcją mleka. Obawiamy się, że skutki embarga Rosji będą długotrwałe i coraz bardziej przez nas odczuwalne, zagrażające nam, naszym rodzinom i naszemu bytowi. Nie możemy się z tym pogodzić, musimy walczyć o nasze życie o naszą przyszłość i godziwą zapłatę za ciężką naszą pracę. Dzisiejszym protestem chcemy w sposób szczególny uświadomić Panu Ministrowi i wszystkim Decydentom w Polsce, że sprawy rynku mleka idą w złym kierunku, coraz bardziej zagrażają uczestnikom tego rynku i wymagają nadzwyczajnych rozwiązań.
Domagamy się więc szybkich i zdecydowanych działań zarówno w kraju jak też na Forum Komisji Europejskiej, wspierających rynek mleka, likwidujących skutki embarga na polskie produkty mleczne, przywracających stabilizację na rynku mleka, pozwalających nam utrzymać się na tym rynku i otrzymywać godziwą zapłatę za naszą codzienną, uciążliwą i ciężką pracę.
Nasze postulaty są następujące:
· Zlikwidować kary mleczne za ostatni rok kwotowy.
· Wypłacić wszystkim czynnym dostawcom mleka ekwiwalent pieniężny w wysokości co najmniej 0,30 zł za każdy kg posiadanej kwoty mlecznej, z tytułu utraty kapitału (wartości majątku ) spowodowanej likwidacją kwot mlecznych.
· Urealnić wysokość cen interwencyjnych.
· Objąć producentów mleka dodatkowymi płatnościami, z tytułu wysokich strat, ponoszonych z powodu wprowadzonego embarga Rosji na mleko i produkty mleczne.
· Przyspieszyć wypłaty dopłat bezpośrednich producentom mleka obciążonych karami za nadprodukcję mleka w roku kwotowym 2013/2014 oraz tym którzy we własnym zakresie zakupili dodatkowe kwoty mleczne.
· Podjąć działania legislacyjne umożliwiające wprowadzenie w Polsce tzw. uboju rytualnego.
· Wprowadzić regulacje prawne, zabezpieczające właściwe relacje pomiędzy producentami, przetwórcami i konsumentami a sieciami handlowymi.
· Stworzyć możliwości finansowe pozyskania funduszy na organizację wspólnego handlu polskiego przetwórstwa mleka.
· Kontynuować działania zmierzające do dalszej konsolidacji branży mleczarskiej.
· Podjąć działania przyśpieszające przekazanie Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka szacowanie wartości hodowlanej bydła mlecznego.
· Zawiesić na okres 1 roku spłatę kredytów inwestycyjnych w gospodarstwach mlecznych.
Jan Wyganowski
Źródło: Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka, Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich