16.03.2020

Mlekpol pracuje na trzy zmiany. Mleka i produktów mleczarskich nie powinno zabraknąć

Wiele zakładów ogranicza swoją działalność ze względu na zaistniałe przypadki zachorowań na koronawirusa. Producenci żywności, szczególnie tej pierwszej potrzeby, powinni działać nieprzerwanie, aby regularnie dostarczać na rynek produkty spożywcze.

Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol w Grajewie zaostrzyła i zwiększyła środki prewencyjne mające na celu utrzymanie zarówno bezpieczeństwa produkowanej żywności oraz personelu, jak i utrzymanie ilości produkcji.

- Mleka  i produktów  mleczarskich nie powinno zabraknąć. – uspakaja Edmund Borawski, Prezes Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol w Grajewie. - Nie mamy przestojów. Odbieramy mleko codziennie bez zakłóceń, a nasza produkcja pracuje na 3 zmiany przez cały tydzień.

Wszystkie zakłady produkcji mleczarskiej podlegają bardzo rygorystycznym przepisom dotyczącym bezpieczeństwa i higieny pracy oraz produkcji. Są to normy pozwalające osiągnąć wysoką sterylność osób przebywających na terenie zakładów. 

- Faktycznie, mleczarnie na co dzień funkcjonują na mocno podwyższonych standardach sanitarno higienicznych. Dodatkowo wprowadziliśmy kolejne środki, żeby jeszcze bardziej zredukować potencjalne zagrożenia. Wirus może pojawić się w każdej chwili, więc staramy się przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo naszym ludziom – dodaje prezes Mlekpolu.  

Mlekpol jest również silnym polskim eksporterem produktów mleczarskich na cały świat. Obecność wirusa spowodowała zakłócenia w możliwościach wysyłania i odbioru produktów głównie na rynki azjatyckie. Jaki wpływ na Spółdzielnię Mleczarską z Grajewa może mieć wirus?

- Jest za wcześnie, aby oceniać jakie będą długofalowe skutki epidemii. Dzisiaj nie wiemy też, jakie rozmiary ostatecznie ona osiągnie. Dotykają nas pewne niedogodności i zakłócenia w łańcuchu dostaw i logistyce, jednak wiemy, że nasza oferta to artykuły pierwszej potrzeby, które są niezbędne na rynku. Jestem przekonany, że sytuacja zostanie opanowana, jeśli zachowamy rozsądek w kwestii robienia zapasów żywności i będziemy stosować się do zalecanych obecnie zasad przestrzegania higieny – podsumowuje Edmund Borawski.

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*