19.02.2016

Młodzi zarobią w przemyśle drzewnym? SGGW wyszkoli, Forte zatrudni

Sześć porozumień pomiędzy instytucjami skupionymi wokół branży drzewnej podpisano dziś w suwalskim Ratuszu. Dokumenty mają być przyczynkiem do dostosowania szkolnictwa zawodowego do potrzeby biznesu. W spotkaniu główne skrzypce grali fabryka mebli Forte i Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego.

- Z poprzedniej swojej kadencji w strefie ekonomicznej pamiętam, że co najmniej dwóch dużych inwestorów wycofało się z Suwałk, bo obawiało się braku wykwalifikowanej siły roboczej - opowiadał Leszek Dec, prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Takie obawy ma również Forte. Firma produkująca meble planuje w Suwałkach budowę dużego zakładu w którym pracę znalazłoby nawet tysiąc osób. Dziś w fabryce na osiedlu Kamena pracuje około 800 pracowników, a wielu z nich pochodzi z zagranicy.

- Chcemy zbudować w Suwałkach dużą fabrykę. Liczymy, że dzięki podpisanym dziś porozumieniom uda się wyszkolić kadrę, która będzie u nas pracować - mówił Mariusz Gazda, dyrektor finansowy spółki Forte.

W piątek władze Forte podpisały porozumienie z suwalskim Ratuszem w którym obie strony zadeklarowały współpracę mającą celu rozwój szkolnictwa zawodowego z branży drzewnej. Podobne zobowiązania złożył Park Naukowo-Technologiczny, lokalny Cech rzemieślników i przedsiębiorców, Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna, firma Twin Glass oraz Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

- Eksport mebli stale rośnie. W przemyśle drzewnym zarobki przewyższają średnią krajową i już młodym pracownikom zapewniają stabilność finansową. Wśród naszych absolwentów z kierunków związanych z drewnem nie ma bezrobocia - zapewniała doktor Izabela Niziałek z warszawskiej SGGW.

Ratusz chce, aby suwalskie szkoły ściśle współpracowały zarówno z biznesem drzewnym, jak i SGGW. Dlatego na spotkanie zaproszono dyrektorów, nauczycieli i uczniów techników.

- Nie może być tak, że przedsiębiorcy narzekają, że absolwent szkoły nie jest przygotowany do wykonywania zawodu, którego uczył się przez kilka lat - opowiadał Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.

(mkapu)

udostępnij na fabebook
23.02.2016, 08:45:21

Darius

Na całym świecie fabryka,która chce mieć pracownika dobrze wyszkolonego,sama otwiera szkołę,lub prowadzi praktyki zawodowe.Dzięki temu może wybrać najlepszych ludzi.Podpisane porozumienie obarcza szkołę i miasto kosztami(których być może jeszcze nie widać).Drzewa rosnąć wiecznie nie będą.Nie przeczę,że zawsze w naszym regionie funkcjonowały kierunki kształcenia w kierunkach stolarz,tapicer,tokarz,mechanik maszyn.Moim zdaniem powinien być bardziej położony nacisk na kierunki techniczne związane z mechaniką maszyn,mechaniką precyzyjną i obróbką stali w szerokim pojęciu.

Skomentuj:
nick*
komentarz*