Trzy nowe firmy, które niedawno uzyskały zezwolenie na rozpoczęcie działalności w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej zadeklarowały, że zainwestują tam 215 mln zł. Niestety największa inwestycja zlokalizowana będzie w białostockiej podstrefie. Pod Suwałkami ulokowane będzie lekko ponad 15 mln zł.
Salag funkcjonuje na terenach SSSE od 2000 roku. - Firma stale się rozwija. Teraz zdecydowała się rozbudować istniejący zakład o halę produkcyjno-magazynową wraz z laboratorium, w którym przeprowadzane będą badania farb do sitodruku oraz badania tworzyw sztucznych - wyjaśnia Ewa Sokólska. Rzecznik suwalskiej strefy dodaje, że oprócz inwestycji budowlanych, przedsiębiorca chce także kupić maszyny i urządzenia do produkcji elementów używanych w budownictwie i przemyśle meblowym oraz do obróbki metali. Zwiększy to wydajność produkcji i zmniejszy zużycie energii elektrycznej.
Inwestycja kosztować będzie 15 mln zł. Nie przyniesie jednak dużego wzrostu zatrudnienia. - Salag zadeklarował zatrudnienie dwóch nowych pracowników oraz utrzymanie dotychczasowej 230 osobowej załogi - wlicza Sokólska.
Trochę więcej planuje zatrudnić Micro-Tech. Debiutująca w SSSE firma zajmie się produkcją akcesoriów do ram ozdobnych oraz maszyn i urządzeń do ich wytwarzania. - Według zezwolenia przedsiębiorca zainwestuje na terenie suwalskiej podstrefy 653 tys. zł w nowoczesny park maszynowy oraz zatrudni co najmniej 5 osób - zapewnia rzecznik SSSE.
Obie inwestycje stoją jednak w cieniu firmy High Tech Project, która zdecydowała się zbudować zakład w podstrefie Białystok. - Zapowiada się niezwykle innowacyjne przedsięwzięcie. Spółka zamierza być jedną z wiodących firm w branży fotowoltaiki. Chce produkować panele fotowoltaiczne na potrzeby instytucji i osób indywidualnych - tłumaczy Robert Żyliński, prezes suwalskiej strefy. Firma deklaruje, że w fabryce na działce o powierzchni 3,2 ha zainwestuje 195 mln zł oraz zatrudni 74 pracowników.
(mkapu)