W ekspresowym tempie wrocławska firma rozebrała piętrowy budynek przy ulicy Waryńskiego. Kamienicy już nie ma, ale pozostało pytanie, co stanie się z atrakcyjną działką w centrum miasta. Urzędnicy szukają pomysłu, co z nią zrobić.
Przez ponad 100 lat tuż przy skrzyżowaniu ulic Noniewicza i Waryńskiego stała piętrowa kamienica. W ostatnich latach budynek dwukrotnie płonął i Zarząd Budynków Mieszklanych uznał, że nieruchomości nie opłaca się remontować. Jako że budynek nie jest zabytkiem, zlecono jego rozbiórkę. Przetarg wygrała firma z Wrocławia, która w szybkim tempie wyburzyła obiekt. Z posesji uprzątnięto już gruz, a na pustym placu zasiano trawę.
- Na razie nie mamy żadnych planów odnoście tej nieruchomości. Wciąż zastanowiamy się, co z nią zrobić - mówi Kamil Sznel, asystent prezydenta Suwałk.
Problem z działką jest taki, że zgodnie z planami miejscowymi nie ma do niej wyznaczonego bezpośredniego wjazdu z ulicy. To stwarza problemy dla potencjalnego inwestora. Najprościej więc, gdyby nieruchomością zainteresowali się właściciel sąsiednich budynku. Od strony Noniewicza jest to Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna, a od Waryńskiego ubezpieczeniowa kancelaria brokerska, która w ubiegłym roku kupiła zabytkowy parterowy budynek przy tej ulicy.
(mkapu)
[07.06.2016] Znika Waryńskiego 6. Do końca tygodnia rozbiorą kamienicę [zdjęcia]
[18.04.2016] Pół bloku już nie ma. Rozbierają stary hotel pielęgniarek [wideo i zdjęcia]
[15.04.2016] Komin znika kawałek po kawałku. Trwa rozbiórka starej kotłowni [zdjęcia]
[28.12.2015] Będzie drugie Serce Suwałk. Telekomunikacja do rozbiórki
[03.11.2015] Broker kupił Waryńskiego 4. Kamienica poszła za 400 tysięcy