21.12.2013

Nieruchomość z drugiej ręki: sprawdź na co uważać

Mieszkania z rynku wtórnego są zwykle tańsze od deweloperskich i z reguły można w nich zamieszkać „od zaraz”. Stosunkowo niski poziom zamożności Polaków i popyt na własne mieszkania powodują, że takie nieruchomości cieszą się dużym wzięciem. Radość z kupowania własnego lokum powinna jednak iść w parze z daleko posuniętą ostrożnością. Jak kupić mieszkanie aby nie paść ofiarą oszustwa? Skąd widzieć czy w pakiecie nie dostajemy długu do spłacenia?

Wybór mieszkania, które chcemy kupić nie jest łatwy. Pod uwagę trzeba brać zarówno jego wielkość, cenę, lokalizację oraz stan w jakim się znajduje. Oglądanie mieszkań bywa czasochłonne i – nie ukrywajmy – męczące. Udało się znaleźć mieszkanie marzeń w dobrej cenie? Świetnie, ale to tak naprawdę początek. Przed dokonaniem transakcji trzeba odpowiednio zabezpieczyć swoje interesy, by później nie żałować.

Księga prawdę ci powie

 Najważniejszy i obowiązkowy punkt programu stanowi sprawdzenie księgi wieczystej. Można albo przejrzeć ją osobiście albo poprosić sąd (dokładnie wydział ksiąg wieczystych) o wydanie odpisu. Czym w zasadzie jest księga wieczysta? To publiczny rejestr przedstawiający stan prawny nieruchomości. – Dzięki księdze wieczystej można sprawdzić komu i jakie prawa przysługują do danej nieruchomości – mówi Konrad Syryca z Kancelarii Radców Prawnych Fic, Midloch, Syryca. – Księga zawiera cztery rozdziały przy czym z punktu widzenia kupującego najistotniejsze   jej dwie ostatnie części, które zawierają informacje na temat hipoteki,  ograniczeń, ciężarów i egzekucjach prowadzonych z nieruchomości – dodaje mecenas Syryca. Warto dodać, że w Polsce trwa informatyzacja ksiąg wieczystych więc dostęp do znaczącej części ksiąg można otrzymać poprzez stronę internetową ministerstwa sprawiedliwości (http://ekw.ms.gov.pl/). Dzięki takiemu researchowi można upewnić się czy sprzedający jest właścicielem mieszkania, czy lokal ma zadłużenie lub czy jest obciążone jakimiś wadami prawnymi.

Bez długów, na czysto

Zanim nastąpi finalizacja zakupu warto zweryfikować także inne kwestie związane z finansami. Nic nie stoi na przeszkodzie aby poprosić właściciela mieszkania o zaświadczenie, że nie zalega z opłatami za lokal. Trzeba sprawdzić też, czy nie zalega z opłatami za prąd, wodę czy ogrzewanie. To samo tyczy się opłat za internet czy garaż. Jeśli wszystko w porządku można przystąpić do przygotowania umowy przedwstępnej, która zobowiąże strony do dokonania transakcji kupna-sprzedaży w odpowiednim czasie i na określonych warunkach. Najbezpieczniej omówić treść umowy z prawnikiem a potem podpisać ją w obecności notariusza. Podniesie to trochę koszty, ale zarazem korzystnie wpłynie na bezpieczeństwo transakcji.

Umowa po raz drugi

Po umowie przedwstępnej przyjdzie czas na podpisanie właściwej umowy kupna tzw. umowy przyrzeczonej. To bardzo newralgiczny moment, którego skutki (pozytywne bądź negatywne) będziemy odczuwać nawet przez długie lata. –  Istotą takiej umowy jest  zobowiązanie sprzedającego do przeniesienia własności nieruchomości i do jej wydania oraz zobowiązanie kupującego do odbioru mieszkania i uiszczenia zapłaty  – mów mec. Konrad Syryca. W praktyce większość kupujących decyduje się skonsultować treść umowy z prawnikiem, który zadba o odpowiednie zabezpieczenie obu stron transakcji. Umowa tego rodzaju jest podpisywana u notariusza. Po parafowaniu dokumentu należy stosować się do przyjętych w nim założeń i w określonym czasie udać się po odbiór własnego „M”.

udostępnij na fabebook