Nikt nie chce gminnych gruntów

Cztery nieruchomości, które sprzedaje suwalski Urząd Gminy, nie znalazły nabywców. Działki znajdujące się w Taciewie, Kropiwnym Nowym oraz Lipniaku sprzedawane będą do skutku. W kolejnym przetargu ich cena nie zostanie jednak obniżona.

Gmina Suwałki przetarg na cztery działki ogłosiła w lipcu. Jest wśród w nich 200 metrowy grunt w Taciewie. Nieruchomość, którą od jeziora odgradza droga, wyceniono na prawie 31 tysięcy złotych. Gminne plany przewidują, że oprócz zabudowy mieszkalnej może powstać tam warsztat rzemieślniczy lub agroturystyka.

Ponadto na sprzedaż wystawiono też zabudowaną działkę w Kropiwnym Nowym oraz dwie nieruchomości sąsiadujące z lasem w Lipniaku. Ich ceny wahają się od 40 do 57 tysięcy złotych.

Żadna z nieruchomości nie znalazła nabywcy.

- Nikt nie wpłacił wadium i przetarg trzeba było unieważnić - wyjaśnia Sławomir Renda, pracownik suwalskiej gminy.

Urząd Gminy działki sprzedawać będzie do skutku. Nie planuje jednak obniżać ceny nieruchomości i liczy, że po wakacjach wzbudzą one zainteresowanie. Ich zbycie przyniesie gminnej kasie, co najmniej, 180 tysięcy złotych.

(mkapu)