Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
24.11.2024
14:45
13.05.2015
Nowe prawo o działalności gospodarczej
Rada Ministrów przyjęła we wtorek założenia nowej "konstytucji dla firm", która będzie zbiorem podstawowych norm regulujących działalność gospodarczą wykonywaną w Polsce. Nowe przepisy mają zastąpić wielokrotnie nowelizowaną ustawę o swobodzie działalności gospodarczej z 2004 r., która - jak napisało Centrum Informacyjne Rządu w komunikacie - "nie spełnia oczekiwań przedsiębiorców, nie odzwierciedla również rzeczywistych problemów”.
Założenia do ustawy prawo działalności gospodarczej:
Wzmocnienie praw i gwarancji dla przedsiębiorców oraz wprowadzenie mechanizmów wspierających partnerskie relacje przedsiębiorców z organami administracji to główne cele nowego prawa działalności gospodarczej. - Dokument zastępując ustawę o swobodzie działalności gospodarczej stanie się podstawowym aktem prawa gospodarczego – podkreśla wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.
Nowe rozwiązania podkreślają pomocniczą rolę administracji publicznej wobec obywateli w tym przedsiębiorców. - Wprowadzenie w ustawie naczelnych zasad prawa gospodarczego ma zachęcić urzędników do ich stosowania, a tym samym wzmocnić relację pomiędzy przedstawicielami administracji, a osobami prowadzącymi działalność gospodarczą w Polsce – ocenia wicepremier Piechociński.
Dzięki przygotowanym regulacjom jak największa liczba spraw powinna być rozstrzygana przez organ I instancji, co zaoszczędzi czas i zmniejszy koszty. Służy temu m.in. propozycja mediacji, informowanie o niespełnionych przez wnioskodawcę przesłankach czy zaproponowane zasady przyjaznej interpretacji przepisów i domniemania uczciwości przedsiębiorcy.
- Jasno sformułowany katalog praw przedsiębiorców i zasad dotyczących relacji przedsiębiorca - organ oraz przedsiębiorca - przedsiębiorca zmniejszy niepewność, a tym samym ryzyko gospodarcze – zaznacza wicepremier Piechociński. Wprowadzenie bardziej przyjaznych zasad prawa gospodarczego będzie wsparciem dla działalności biznesu. Projekt uzupełnia ustawy deregulacyjne, które usuwają szczegółowe bariery w ustawach „branżowych”.
Do najważniejszych zasad zawartych w regulacji należą:
Zasada przyjaznej interpretacji - zakaz rozstrzygania wątpliwości interpretacyjnych przez organy na niekorzyść przedsiębiorcy.
Zasada domniemania uczciwości - zakaz rozstrzygania wątpliwości faktycznych przez organy na niekorzyść przedsiębiorcy. Celem projektowanej zasady jest wyeliminowanie sytuacji, w których niejasny stan faktyczny, bądź trudności dowodowe, do tej pory działały na niekorzyść przedsiębiorców. Zasada ta ma zobowiązywać organ administracji do podjęcia korzystnej dla przedsiębiorcy decyzji w sytuacji, gdy - mimo przeprowadzenia wszelkich możliwych dowodów - pozostaną wciąż wątpliwości dotyczące oceny stanu faktycznego. Wówczas te niewyjaśnione wątpliwości rozstrzygane będą na korzyść przedsiębiorcy.
Zasada uprawnionych oczekiwań - nakaz podejmowania przez organy działań na rzecz przedsiębiorcy zgodnie z ugruntowaną praktyką i wyraźnym komunikatem co do sposobu załatwienia spraw. Celem proponowanego rozwiązania jest zmniejszenie ryzyka zaskakiwania przedsiębiorców zmianą praktyk administracyjnych. "Chodzi o to, by organy administracyjne nie odstępowały od utrwalonej i jednolitej praktyki. Przedsiębiorca ma prawo oczekiwać, że działając w dobrej wierze i z poszanowaniem prawa, nie narazi się na niekorzystne skutki prawne działań/decyzji, zwłaszcza tych, których nie mógł przewidzieć w chwili ich podejmowania" - czytamy w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu po posiedzeniu Rady Ministrów.
Najważniejsze zaproponowane mechanizmy, których celem jest wzmocnienie relacji przedsiębiorca – administracja to:
Mediacje – mają umożliwić organowi administracji publicznej - przy udziale mediatora - wyjaśniania stronom motywów swoich zamierzeń oraz zapewnienie możliwości uzyskania stanowiska stron w sprawie.
Standardy (dyrektywy) nakładania administracyjnych kar pieniężnych – wprowadzenie do Kodeksu Postępowania Administracyjnego zespołu norm określających zasady nakładania administracyjnych kar pieniężnych (dyrektywy wymiaru kary, przesłanki odstąpienia od nałożenia kary i udzielenia pouczenia, terminy przedawnienia).
Informowanie o niespełnionych przez wnioskodawcę przesłankach - organ przed wydaniem decyzji w sprawach wszczynanych na wniosek będzie informował przedsiębiorcę o niespełnionych przesłankach, które są konieczne do wydania decyzji zgodniej z wnioskiem.
Poprawa relacji administracja-przedsiębiorca, oparcie prawa na zasadzie zaufania państwa do obywatela oraz ograniczenie uciążliwych obowiązków administracyjnych wpłyną na wzmocnienie konkurencyjności i efektywności gospodarki – podkreśla szef resortu gospodarki.
W założeniach przewidziano rozwiązania szczegółowe, dotyczące m.in.: wydłużenia możliwości zawieszenia działalności gospodarczej do 36 miesięcy; wprowadzenia tzw. rozsądnych terminów dla przedsiębiorców (chodzi o wprowadzenie reguły, zgodnie z którą organ administracji publicznej zostanie zobowiązany do wyznaczania przedsiębiorcy realnych i wystarczających terminów na dokonanie określonej czynności); wprowadzenia do postępowań administracyjnych, z wniosku przedsiębiorcy, mediacji prowadzonej przez niezależnego mediatora.
Poza tym, w połowie kwietnia odbyło się pierwsze czytanie nowelizacji ustawy podatkowej, która zakłada powołanie "asystenta podatnika". Będzie on służył pomocą w interpretacji podatkowych. Ma to na celu usprawnić relacje pomiędzy urzędami skarbowymi a przedsiębiorcami.
Rząd, przyjmując założenia do nowej „konstytucji” gospodarczej, rozstrzygnął też rozbieżność na linii Ministerstwo Gospodarki – Ministerstwo Finansów dotyczącą obniżenia z 15 tys. euro do 3 tys. euro progu obowiązkowego rozliczania się bezgotówkowego przez przedsiębiorców. Obniżenie progu postulowało Ministerstwo Finansów, uzasadniając to potrzebą walki z szarą strefą. Jednak, jak poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka MF Wiesława Dróżdż, "rząd uznał za zasadne pozostawienie limitu na dotychczasowym poziomi, czyli 15 tys. euro.”
W projekcie ustawy zawarto także regułę, że "co nie jest prawem zabronione - jest dozwolone", dzięki czemu "w obszarach nieuregulowanych prawem przedsiębiorca będzie dysponował swobodą wyboru celów i środków swego działania, o ile nie naruszy przy tym praw i wolności innych podmiotów".
Problem w tym, że w minionym ćwierćwieczu, w warunkach niby wolnej gospodarki, niesamowicie ją spętano różnymi przepisami. Tak na dobrą sprawę, niewiele, bez wielu zezwoleń, pozwoleń, nam wolno.
Podczas niedawnego „Europejskiego Kongresu Gospodarczego” w Katowicach, wskazywano na „nadprodukcję’ prawa w Polsce. Gdy w 1990 roku, gdy wchodziła w życie pierwsza ustawa o wolności gospodarczej, Dziennik Ustaw miał 1.086 stron, to w 2014 roku powstało 26 tys. stron nowych aktów prawnych, w tym – 9.400 stron poświęconych relacjom gospodarczym. Niektórzy eksperci uważają, że w Polsce co 36 godzin powstaje nowa ustawa, często niespójna lub sprzeczna z innymi.
Jan Wyganowski
Źródło: Ministerstwo Gospodarki