Symboliczne klucze do mieszkań otrzymali przedstawiciele 48 rodzin, które zamieszkają pod nowym w mieście adresem, przy ul. Brzostowskiego 1 na terenie dawnych koszar przy Pułaskiego.
- Połowa z lokatorów nie przekroczyła 30. roku życia, połowa ma ukończone wyższe studia - mówił podczas uroczystości oddania budynku do użytku prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz. - Budownictwo społeczne, to jeden z lepszych sposobów na zatrzymanie w mieście lub przyciągnięcie do nas młodych, wykształconych ludzi.
Pomysł polegał na przygotowaniu oferty, skierowanej do tych, którzy zarabiają za dużo, by ubiegać się o przydział lokalu komunalnego, ale nie stać też ich na kupno mieszkania u dewelopera. Pierwszą metodą na obniżenie kosztów budowy była kwestia działki. Budynek stanął na uzbrojonych już gruntach należących do miasta. Drugą z podstawowych rzeczy był kapitał. Blok jest własnością specjalnie utworzonej spółki komunalnej - Zarządu Budynków Mieszkalnych w Suwałkach TBS, która zaciągnęła kredyt na budowę. Pożyczki udzielił Bank Spółdzielczy w Rutce-Tartak, zwycięzca przetargu na tę finansową usługę. Na kolejnym przetargu ZMB TBS znalazł najtańszego wykonawcę. Suwalska firma B-Kompleks zbudowała budynek za 6,1 mln zł. Koszt metra kwadratowego powierzchni mieszkania wyniósł 2900 zł.
- To już jest powód, dla którego uroczyście oddajemy budynek do użytkowania - mówi Jarosław Lebiediew, prezes ZBM w Suwałkach TBS sp. z o.o. - Zrealizowaliśmy naszą pierwszą inwestycję, bardzo dobrze wkomponowaną w zabytkowe dawne koszary, no i przeprowadzoną w ramach pionierskiego programu "Od Najemcy Do Właściciela".
Chętnych, by kupić mieszkanie ww tym sytemie było 106, a mieszkań tylko 48. Dlatego też już za kilka miesięcy, po drugiej stronie ulicy Pułaskiego, ZMB TBS zacznie stawiać kolejne dwa bloki.
Listę lokatorów trzeba było ustalać według przyjętych kryteriów. W grę wchodził dochód, wiek, zamieszkanie lub praca czy też prowadzenie działalności gospodarczej w Suwałkach.
- Udało się nam przygotować korzystniejszą ofertę nie tylko od tej, jaką mają deweloperzy - mówi prezydent Renkiewicz. - Nasza propozycja jest także tańsza od rządowego programu "Mieszkanie Plus", który dopuszcza czynsz w wysokości 20 zł za metr kwadratowy mieszkania.
W trzypiętrowym, wyposażonym w windy bloku przy Brzostowskiego znajduje się 16 mieszkań dwupokojowych o powierzchni 45 m kw. i 32 mieszkania trzypokojowe o powierzchni od 53 do 65 m kw. Najemcy staną się ich właścicielami najpóźniej za 20 lat.
- W tym czasie za mieszkanie 50-metrowe będa płacić czynsz i ratę wykupu w wysokości 1200 zł, a za 60-metrowe - około półtora tysiąca zlotych - zachwala prezydent Suwałk. - Nie słyszałem o tańszych opłatach.
Do tych kosztów najemcy doliczają dwie kwoty. Zawarcie umowy przedwstępnej kupna wiązało się z wpłaceniem 15 procent wartości lokalu. Teraz muszą wyłożyć około 60 tys. zł, bo na tyle szacują koszty wykończenia mieszkania.
- Przed nami zaś dokończenie zagospodarowania terenu - mówi Jarosław Lebiediew.
Przy bloku położonym w sąsiedztwie parku między hotelem Loft a Aquaparkiem, jest już plac zabaw, powstanie 49 miejsc postojowych, chodniki i uliczki dojazdowe.
Wojciech Drażba
[28.11.2016] Od najemcy do właściciela. Rozpoczęła się budowa bloku ZBM TBS {wideo i zdjecia]
[07.11.2017] ZBM TBS wzbogacił pokoszarowy teren. Od najemcy do właściciela
[20.09.2016] Oferta ZBM TBS chwyciła. Dwa razy więcej chętnych niż mieszkań
[09.09.2016] Chętni na mieszkania w ZBM TBS: przystępna rata, super lokalizacja
[10.08.2016] Od najemcy do właściciela. Chętni mogą się już zgłaszać
[21.05.2016] Od najemcy do właściciela. Oto nowy blok ZBM [wizualizacja]
[05.04.2016] Od najemcy do właściciela. Zobacz jak wyglądał będzie nowy blok ZBM
[21.01.2016] Od najemcy do właściciela. Nowy ZBM zbuduje blok przy Pułaskiego
