12.12.2018

Pociągi znowu pojawią się na trasie Olecko – Gołdap? Może w nowej unijnej perspektywie

Władze Gołdapi, w której funkcjonuje Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna, nie ustają w staraniach reaktywowania połączenia kolejowego z Oleckiem, co by dało możliwość przemieszczania ludzi i towarów dalej, w głąb Polski i odwrotnie.

Przed kilkoma dniami rozmawiano w Gołdapi na ten temat z senator Małgorzatą Kopiczko, która spotkała się z gołdapskimi przedsiębiorcami oraz władzami miasta.

Uczestnicy spotkania zgodnie stwierdzili, że przywrócenie połączenia kolejowego do Gołdapi byłoby kamieniem milowym w rozwiązaniu problemów związanych między innymi z transportem towarów, produkowanych przez gołdapskich przedsiębiorców.

Trzeba poczekać

 Małgorzata Kopiczko poinformowała zebranych, że, niestety, do 2020 roku nie uda się wprowadzić tej inwestycji do budżetu, jednak starania o to z jej strony, a także ze strony gołdapskiego samorządu, nie ustaną.

- Nie poddajemy się – stwierdziła senator Kopiczko. - Będziemy próbować wpisać odcinek Gołdap-Olecko do planów rozwoju linii kolejowej na następne lata.

Reaktywowanie połączenia kolejowego jest dla gołdapskich przedsiębiorców bardzo ważne. Istnieje tu podstrefa suwalskiej specjalnej strefy ekonomicznej (wymyślonej zresztą przed ćwierćwieczem przez władze Gołdapi), obejmująca na razie nieco ponad 57 ha. Firmy zainwestowały 262 mln złotych zatrudniają ponad 1,5 tysiąca pracowników.

Niedawno nastąpiła długo oczekiwana zmiana granic strefy uzdrowiskowej „C”, z której wyłączono teren SSSE. Starania o to trwały ponad rok. Jak podkreślał wiceburmistrz Gołdapi Jacek Morzy, to dzięki senator Małgorzacie Kopiczko udało się w końcu pozytywnie załatwić tę sprawę. Dzięki temu na terenie podstrefy będą mogły powstawać nowe zakłady produkcyjne, a istniejące rozwijać swoją działalność. Oczywiście, obiekty będą musiały spełniać wymogi związane z ochroną środowiska.

Aktualnie Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna S.A. w Podstrefie Gołdap nie dysponuje terenami inwestycyjnymi. Zmiana granic strefy uzdrowiskowej pozwoli na włączenie w granice strefy ekonomicznej ponad 8,6 ha nowych terenów. To kolejny przykład, jak można godzić funkcjonowanie uzdrowiska z działalnością przemysłową.

Ministerstwo rozważa

Interpelację w sprawie reaktywowania linii kolejowe do Gołdapi składała także w marcu 2018 roku posłanka PSL Urszula Pasławska.

„(….) Realizacja powyższej modernizacji przyczyni się do włączenia komunikacji i zmniejszenia przepaści w dostępie do Polski Północno-Wschodniej. Zdecydowane przyczyni się do rozwoju gospodarczego regionu oraz w przyszłości może stać się kołem zamachowym rozwoju współpracy transgranicznej Unia Europejska – Rosja.(…). Rozwój transportu kolejowego na terenie jedynego na Warmii i Mazurach uzdrowiska – jako najbardziej ekologicznej formy transportu osób i towarów, wpisuje się w zasady zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego, którym kierują się wszystkie samorządy z Polski Północno-Wschodniej”- pisała do premiera posłanka PSL.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Andrzej Bittel odpisał, że „(…) Zdaniem MI z uwagi na obecny status linii kolejowej nr 41, jej rewitalizacja uzależniona jest od zaangażowania samorządu województwa warmińsko-mazurskiego poprzez alokowanie środków w ramach RPO. Mając na uwadze fakt, że linia kolejowa nr 41 nie została ujęta w planach transportowych Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego obecnie nie ma uzasadnienia dla realizacji prac rewitalizacyjnych.”

Wiceminister pocieszał, że nadziei należy szukać w nowej perspektywie finansowej.” Obecnie prowadzone są prace planistyczne związane z nową perspektywą finansową po 2020 roku. Ich zakładanym efektem będzie lista projektów inwestycyjnych planowanych do realizacji w kolejnych latach. Po zakończeniu prac wskazane zostaną te projekty, które na podstawie analiz najlepiej wpisują się w sieciowy charakter transportu kolejowego, a tym samym mogą istotnie przyczynić się do zwiększenia liczby pasażerów oraz ładunków. Ostateczna lista projektów będzie również uwarunkowana dostępnością środków finansowych. Wśród propozycji inwestycji rozważane są prace na linii 41 na odcinku Olecko – Gołdap.”

Wpisać się w Rail Balticę

Wiosną 2018 roku, w Gołdapi, odbyła się konferencja poświęcona rozbudowie sieci kolejowej, a w szczególności przywróceniu ruchu na trasie Ełk – Olecko – Gołdap – Granica Państwa ( obwód kaliningradzki). W spotkaniu wzięli udział samorządowcy z terenu EGO ( Ełk, Olecko, Gołdap) oraz marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego Gustaw Marek Brzezin.

Wszyscy byli za reaktywowaniem tej linii kolejowej.

- Gołdap potrzebuje kolei, by się dalej rozwijać. Rekordowe gołdapskie inwestycje, prężnie rozwijająca się strefa ekonomiczna i jedyne warmińsko-mazurskie uzdrowisko potrzebują kolei. Liczą na to na nasi mieszkańcy i turyści. To ważne argumenty, a nasz wspólny głos sprawi, że zostaną usłyszane - mówił wówczas Tomasz Luto, burmistrz Gołdapi.

- Samorządy skupione w EGO prężnie się rozwijają nie tylko dzięki dotacjom unijnym i inwestycjom w turystykę. Oleccy przedsiębiorcy działający od lat na rynku, nie tylko krajowym, ale i europejskim, potrzebują kolei, by sprawnie transportować swoje produkty. W Olecku już teraz powstają wysokiej klasy łodzie, dla których drogi są po prostu za małe - przekonywał do idei Mariusz Miłun, zastępca Burmistrza Olecka.

- Rozwój sieci kolejowej to perspektywa wielu lat. Musimy o to wspólnie zabiegać. I mogą się z nas nawet śmiać, że myślimy o pociągach tam, gdzie dziś rosną drzewa. Planowanie strategiczne, wspólne działania, skuteczny lobbing dają nam szansę powodzenia – optymistycznie zabrzmiał głos Tomasza Andrukiewicza, prezydenta Ełku.

- Potrzebny jest wasz wspólny głos, głos samorządów EGO. Europa stawia na kolej. Przywrócenie ruchu kolejowego, póki wciąż istnieją trasy kolejowe, jest możliwe. Kolejne inwestycje można będzie zapisać w przyszłej perspektywie finansowej, a może nawet i w trakcie renegocjacji obecnej. Samorząd województwa popiera wasze działania – dawał nadzieję Gustaw Marek Brzezin, marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Linia nieczynna od 16 lat

Odcinek kolejowy Olecko (bez stacji Olecko) - Gołdap ma długość około 37 km. Jest to odcinek linii nieczynny i nieeksploatowany. Ruch pociągów pasażerskich został zawieszony od kwietnia 1993 roku, natomiast pociągów towarowych od czerwca 2002 r.

 

 

Obecnie stan techniczny infrastruktury na tej linii jest niedostateczny i nie ma możliwości wznowienia ruchu pociągów z jakakolwiek prędkością.

Odcinek Ełk-Olecko (ze stacja Olecko), dł. ok. 20 km. Jest to odcinek linii czynny i eksploatowany. Obecnie na tym odcinku kursują tylko pociągi towarowe – średnio 8 pociągów na dobę. Ruch pociągów pasażerskich na tym odcinku został zawieszony w maju 1998 r. w latach 2005-2012 został przewrócony. Województwo warmińsko-mazurskie w 2012 r. zaprzestało prowadzenia przewozów pasażerskich na tej linii z uwagi na niskie potoki podróżnych, a tym samym wysoką kwotę rekompensaty.

Regionalny Program Operacyjny Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020 nie przewiduje środków finansowych na rewitalizację/odbudowę linii kolejowej Ełk-Olecko (granica państwa).

Obecnie trwają prace związane z modernizacją linii E065 Rail-Baltica, w skład której wchodzi część linii 041 tj. odcinek Ełk-Olecko, nie jest jeszcze znany ostateczny jej przebieg. Decyzja o realizacji przyjętego wariantu znana będzie pod koniec 2018 r. I w tę inwestycję próbują wpisać się samorządy z regionu EGO ( Ełk, Gołdap, Olecko).

Długie starania o kolej

Samorządowcy oraz przedsiębiorcy z polsko - kaliningradzkiego, wraz ze swymi odpowiednikami z obwodu kaliningradzkiego, od dawna postulują nie tylko o linię Ełk- Gołdap, ale także o jej przedłużenie do kaliningradzkiego Krasnolesie. Pociągi kursowały tędy do 1945 roku. Potem, po stronie rosyjskiej, tory rozebrano. Już przed kilkunastoma laty władze przygranicznej Gołdapi wysunęły propozycję uruchomienia połączenia kolejowego Gołdap - Gusiew. Należałoby odtworzyć po gołdapskiej stronie 3 kilometry pruskich torów, a po kaliningradzkiej – 8 km. Napięte stosunki polsko – rosyjskie raczej nie rokują nadziei na rychła realizację tego pomysłu, choć byłyby przydatne dla przedsiębiorców po obu stronach granicy.

Jakiś cień nadziei pojawił się w 2009 roku, gdy do Gołdapi zawitała delegacja z dalekich Chin. Do Gołdapi przyjechała wówczas m.in. delegacja rządowa reprezentująca największe firmy branży kolejowej, Grupa Chiny Południe i Grupa Chiny Północ. Przybyli oni na zaproszenie polskiego Ministerstwa Infrastruktury i rozmawiali z władzami miasta na temat inwestycji kolejowych na tym terenie.

– Władze Gołdapi zabiegają o reaktywację połączeń na odcinku Olecko – Gołdap. Prowadzimy w tej sprawie rozmowy, ale to za wcześnie, żeby coś konkretnego w tej sprawie powiedzieć– tłumaczył wtedy ówczesny burmistrz Marek Miros.

Chińczycy byli w Gołdapi także pod koniec lutego 2018 roku. Przedstawiciele chińskiej spółki China Europe Group wyrazili zainteresowanie możliwością zainwestowania w gołdapskiej dzielnicy uzdrowiskowej. Mogłoby tam powstać centrum chińskiej medycyny naturalnej. Przedstawicieli kolei już nie było w Gołdapi.

Obecnie na granicy z obwodem kaliningradzkim są czynne tylko dwa przejścia kolejowe: w Braniewie i Skandawie. W Gołdapi zaś mówi się oficjalnie już tylko o reaktywacji linii Ełk -Olecko - Gołdap.

 

WYG

Źródła: Urząd Miasta i Gminy Gołdap; Wrota Warmii i Mazur

Na fot. Spotkanie z senator w Gołdapi. Fot. UM Gołdap

Tory. Fot. arch

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*