Według synoptyków, zima na Suwalszczyźnie jeszcze chwilę potrzyma, na ponad tydzień odpuści i wróci na początku marca.
Jak informuje białostockie biuro prognoz IMGW-PIB, w nocy ze środy na czwartek najniższa temperatura została odnotowana na stacji meteorologicznej w Białymstoku -17,4°C, przy gruncie -25°C. Na posterunku w Supraślu -18°C, przy gruncie -23°C, w Jabłonowie-Wypychach prawie -18°C i w Różanymstoku -16°C, przy gruncie -21°C.
W nocy z czwartku na piątek najniższą temperaturę zanotowano w Supraślu -17,4°C, Białymstoku -17,3°C i Suwałkach -17,1°C. W dzień temperatura maksymalna wzrośnie do -4°C, -2°C. Prognozowane jest wystąpienie słabych opadów marznącego deszczu oraz mżawki powodujących gołoledź.
W sobotę w dzień powinniśmy już mieć temperaturę na plusie. W środku przyszłego tygodnia osiągnie ona nawet 8°C, ale od początku do połowy marca, według prognoz długoterminowych, znowu spadnie poniżej zera.
Zapewne do kwietnia będziemy więc mieć do czynienia z takim pogodowym kotłem.
Warunki atmosferyczne wpływają na komfort i bezpieczeństwo jazdy, a te zależą od m.in. od rodzaju i stanu ogumienia. Jak przypominają fachowcy, w temperaturach poniżej 7°C powinniśmy jeździć na oponach zimowych.
Na śniegu, przy prędkości 50 km/h droga hamowania na oponach letnich jest aż o 30 metrów dłuższa niż na zimowych, a na mokrej nawierzchni – o 7-11 metrów.
Szeroki wybór opon i akumulatorów w cenach internetowych oferuje Walmar Drażba, jeden z największych w północnej części Polski dystrybutor i serwis ogumienia do samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych. Firma, która w Suwałkach ma siedzibę przy ul. Wojska Polskiego 68, rozpoczęła już wyprzedaż opon zimowych i całorocznych.
Szczegóły na walmar.com.pl
(materiał sponsorowany)