Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus spotkał się w Wilnie z ministrem rolnictwa Litwy Kestutisem Navickasem.
Kluczowe sprawy
Ministrowie zgodnie stwierdzili, że kluczową sprawą jest usprawnienie tranzytu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy. Konieczne są więc inwestycje w infrastrukturę drogową i kolejową oraz lepsze wykorzystanie przepustowości portów.
Strony wyraziły także przekonanie, że wobec przyszłej akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej najważniejsze jest wypracowanie systemowych rozwiązań i skutecznych narzędzi na przyszłość, aby zapewnić uczciwe warunki konkurencji i bezpieczeństwo żywnościowe. Ministrowie byli zgodni co do tego, że należy zacząć już teraz rozmawiać o tym, co oznacza członkostwo Ukrainy w UE i jakie konsekwencje może to mieć dla wspólnego rynku i warunków konkurencji.
Stanowisko Polski
– Polsce zależy nie tylko na współpracy w ramach „piątki” państw przyfrontowych, lecz także na poszerzeniu tej nieformalnej koalicji. Dlatego chciałbym zaprosić Litwę do wspierania naszych działań, również w perspektywie długofalowej – powiedział minister Robert Telus.
Polski szef resortu rolnictwa stwierdził, że narracja mówiąca jedynie o obowiązujących zakazach w imporcie z Ukrainy jest błędna i krótkowzroczna. Problem z importem rolno-spożywczym z Ukrainy jest bardziej złożony, a jego rozwiązanie nie sprowadza się do przedłużenia środków zapobiegawczych na cztery zboża po 15 września 2023 r.
Zwiększyć przepustowość drogowo- kolejowo - portową
Podczas spotkania minister K. Navickas podkreślił, że współpraca krajów bałtyckich z Polską może znacząco poprawić sytuację, w której duża część eksportu ukraińskiego przemysłu rolno-spożywczego nie może trafić na rynki trzecie, ponieważ dostęp do portów w krajach UE jest utrudniony.
Zdaniem ministra decyzje muszą być podejmowane na szczeblu unijnym i przy aktywnym udziale Komisji Europejskiej, nie tylko w poszukiwaniu rozwiązań łagodzących obecną sytuację, ale także patrząc w przyszłość i zwiększając przepustowość towarów koleją z Polska w kierunku krajów bałtyckich.
Według ministra K. Navickasa Litwa jest gotowa przeprowadzić procedury celne w swoim porcie w Kłajpedzie, a także w inny sposób pomóc w realizacji unijnej „Inicjatywy Korytarzy Solidarności”, która jest niezwykle ważna dla zapewnienia alternatywnych szlaków handlowych dla Ukrainy przez UE.
Memorandum w sprawie korytarza transportowego między Ukrainą, Polską, a portami bałtyckimi
Wiosna br. ministrowie Infrastruktury i Transportu Litwy i Ukrainy podpisali memorandum o współpracy w dziedzinie transportu i logistyki.
Dokument potwierdził aspiracje obu krajów do wspólnego rozwijania nowych kolejowych i innych transportowych szlaków logistycznych między portami morskimi Ukrainy i krajów bałtyckich, w celu zwiększenia wolumenu przewozów towarowych.
A ten biegnie przez nasz region, w szczególności przez Suwałki i Trakiszki.
W podpisanym memorandum o współpracy uzgodniono wystąpienie do instytucji Unii Europejskiej (UE) we wspólnym przedsięwzięciu dotyczącym rozbudowy korytarza transportowego północ-południe łączącego morza Bałtyckie, Czarne i Egejskie w kierunku granicy polsko-litewskiej. Celem jest włączenie tego korytarza przez przejścia graniczne UE-Ukraina w Jagodzinie i Dorohusku do transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T, a także zapewnienie niezbędnych środków finansowych na wspólną linię Kłajpeda-Kowno -Šeštokai-Mockava- Trakiszki - Suwałki – Ełk – Białystok –Lublin – Dorohusk – Luck - Kijów w celu zwiększenia przepustowości.
Od początku wojny, między Litwą a Ukrainą w obu kierunkach, w tym przez nasz region, przyjechało już kilkaset pociągów, tylko w ubiegłym roku koleją przewieziono ponad 500 000 ton ładunku.
Perspektywy polsko- litewskiej współpracy w rolnictwie
Litwa wyraziła zainteresowanie współpracą z Polską w perspektywie zarówno krótko-, jak i długoterminowej.
Ta współpraca zresztą już trwa, i to na różnych szczeblach. Współpracują m.in. polskie i litewskie izby rolnicze, przedsiębiorstwa z branży rolniczej, sami rolnicy. Ponad setka rolników naszego regionu uprawia pola po litewskiej stronie granicy. Wzajemnie czerpią doświadczenia, przykłady.
Pod koniec czerwca br. prezes litewskiej Izby Rolniczej (ŽŪR), dr. Arūnas Svitojus i dyrektor Sigitas Dimaitis gościli na walnym zgromadzeniu Regionalnej Izby Rolniczej w Białymstoku. Omówiono najważniejsze zagadnienia rolnicze: skutki suszy, cechy deklaracji plonów i inne ważne zagadnienia.
Podobne problemy po obu stronach granicy
- Na Walnym Zgromadzeniu dyskutowaliśmy o wielu ważnych sprawach agrobiznesu. Podobne obawy mają polscy i litewscy rolnicy. Cierpią z powodu suszy, jest duża niepewność co do deklaracji urodzajów, polscy rolnicy też byli niezadowoleni z wprowadzonych ekoprogramów. Podobnie jak na Litwie, gospodarstwa w Polsce cierpią z powodu suszy. Możemy jednak dowiedzieć się od naszych sąsiadów o metodologii wykrywania suszy, której jeszcze nie sprawdziliśmy. Chociaż nasz kraj jest mały, to jeśli na jednym obszarze jest więcej opadów, nie oznacza to, że w pozostałej części kraju nie ma sytuacji ekstremalnej z powodu suszy. Komunikuję się z hodowcami bydła w naszym kraju. Nie ukrywają, że będą musieli redukować stada bydła, bo po prostu nie będą mieli czym je wyżywić, zabraknie traw pastewnych. W tym czasie Polacy mają znacznie jaśniejszą metodologię liczenia suszy – powiedział po spotkaniu dr hab. A. Switoj.
Dr. A. Svitojus mówił o kolejnej dobrej praktyce, którą można przenieść z Polski na Litwę. Jest to metodologia wyznaczania stref żyzności gleby. Polacy podzielili wszystkie swoje grunty uprawne na strefy plonów, a rolnicy, którzy uprawiają na obszarach o niskich plonach, są zwolnieni z podatków. Przecież to naturalne, że twoja ziemia jest piaszczysta – skąd weźmiesz pieniądze na opłacenie podatków? W tym czasie osoby o wysokim wyniku produktywności gruntów również płacą odpowiednie podatki. Taka praktyka byłaby mile widziana także na Litwie, bo teraz osoba posiadająca gospodarstwo rolne w rejonie kiejdańskim płaci takie same podatki jak rolnik w rejonie Ignaliny czy Varėny” – prezes ŽŪR proponuje skorzystać z dobrych doświadczeń Polaków .
Po doświadczenia do Druskiennik, Olity, Łoździej
Wcześniej Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie zorganizował wyjazd studyjny na Litwę.
Tematyka wyjazdu związana była z wielofunkcyjnym innowacyjnym przetwórstwem na małą skalę, ze szczególnym uwzględnieniem przetwórstwa mleka, owoców, miodu i mięsa. Uczestnikami wyjazdu byli mieszkańcy obszarów wiejskich planujący rozpoczęcie działalności związanej z przetwórstwem surowców rolnych, osoby zainteresowane tematyką, doradcy rolniczy. Stroną przyjmującą podlaską grupę był Litewski Związek Rolników, Oddział w Druskiennikach.
Program wyjazdu obejmował wizyty w gospodarstwach rolnych zajmujących się innowacyjnym przetwórstwem surowców rolniczych na małą skalę w rejonach Druskienniki, Olita, Łoździeje na Litwie.
Wzmocnieniem formuły wizytowania gospodarstw był wykład wprowadzający, podczas którego uczestnicy uzyskali wiedzę na temat ogólnej sytuacji małoskalowego przetwórstwa produktów rolnych, ich zbytu w regionie, przetwórstwa owoców pod potrzeby produkcji słodyczy, a także szans, ograniczeń i barier w dziedzinie przetwórstwa mięsa na Litwie.
Zwiedzanie litewskich gospodarstw, podpatrywanie innowacyjnego przetwórstwa mleka i wyrobu serów
Polscy uczestnicy pozyskali wiedzę m.in. z zakresu ogólnej sytuacji w przetwórstwie produktów rolniczych w regionie, przetwórstwie owoców pod potrzeby produkcji słodyczy (pastylki, czipsy, desery i in.), a także z nowatorskimi recepturami produkcji serów, w tym m.in. lokalnej odmiany mozzarelli, wyrobów serowarskich na wzór serów francuskich, twarogu litewskiego, serów pleśniowych, a także z innowacjami marketingowymi w zakresie wypoczynku turystów.
Polscy rolnicy odwiedzili ponadto ekologiczne gospodarstwo specjalizującego się w przetwórstwie roślin oleistych. Lokalna mała olejarnia przetwarza rośliny oleiste takie jak rzepak, len, konopie, czarnuszka i in. Olej tłoczony jest metodą na zimno w domowej innowacyjnej prasie własnej konstrukcji. Produkty wytwarzane w gospodarstwie nie wymagają „dekoracji” – dodatkowych składników. Olej wytłaczany mechanicznie nie traci swoich dobrych właściwości, zachowuje witaminy. W gospodarstwie ma miejsce nowatorskie pakietowanie usługi sprzedażowej, tzn. łączenie sprzedaży bogatego asortymentu produktów olejarskich i pieczywa wytwarzanego metodą domową (nieprzemysłową).
Dzięki uczestnictwu w wyjeździe studyjnym podlaska grupa zapoznała się z szeregiem innowacji technologicznych, produktowych, sprzedażowych i marketingowych w przetwórstwie płodów rolnych na małą skalę. Pozyskano nową wiedzę, zdobyto nowe doświadczenia, zawiązano szereg nowych kontaktów zawodowych. Organizator zapewnił uczestnikom transport wraz z ich ubezpieczeniem w czasie wyjazdu, nocleg, wyżywienie, opiekę merytoryczno-organizacyjną oraz materiały szkoleniowe.
WYG
Źródła i fot: Ministerstwa Rolnictwa RP i RL; Litewska Izba Rolnicza; PODR