Zamknięte restauracje, bary, puby, kina, teatry, miejsca rozrywki, dramat w firmach transportowych i turystycznych. Przedsiębiorcy i pracownicy czekają na pomoc państwa.
- Najprawdopodobniej jutro będzie prezentowany projekt nowej specustawy, która będzie zawierać pakiet wsparcia dla przedsiębiorców, firm, ale też osób samozatrudnionych - powiedział Radiu RMF FM Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych.
W rozmowie z Robertem Mazurkiem wicepremier przyznał:
- To nie jest tak, że my będziemy w stanie zrekompensować wszystkim wszystkie straty. Chodzi o to, żeby jak najwięcej firm uratować. Tych, które dzisiaj przeżywają wielkie problemy. Wszyscy byśmy chcieli, żeby można było zrekompensować wszystkim obywatelom straty, które ponosimy z tytułu tej epidemii, ale tego nie da się zrobić. Te straty będą: dla firm i obywateli. Musimy się z tym liczyć – podkreślił Jacek Sasin.
Jak mówiła w ubiegłym tygodniu minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, rząd przygotowuje regulacje pomagające przedsiębiorcom, w których biznesy najmocniej uderza obecna sytuacja, przetrwać trudny czas.
Rozwiązania mają dotyczyć m.in. odroczeń lub umorzeń płatności skarbowych oraz składek ZUS bez ponoszenia dodatkowych kosztów, czyli tzw. opłaty prolongacyjnej, a także dogodniejszej oferty kredytowej, co pozwoli zachować płynność finansową.
- Mamy świadomość tego, że obecne restrykcje są dolegliwe dla całego szeregu przedsiębiorców – mówiła Jadwiga Emilewicz. - Na tyle, na ile to będzie możliwe, chcemy pomóc im w zachowaniu stabilności ich biznesów i wynagrodzeń pracowników.
Żeby uniknąć zwalniania pracowników, w pakiecie antykryzysowym mają znaleźć się więc zmiany, ułatwiające korzystanie z Funduszu Świadczeń Gwarantowanych lub Funduszu Pracy.
WD