Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości, wśród nich suwalski poseł Jarosław Zieliński, prezentowali w poniedziałek w swoich okręgach wyborczych założenia „Planu dla wsi”, ogłoszonego w miniony czwartek przez premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego.
- Rolnictwo stanowi 40 proc. polskiej gospodarki, a w naszym, rolniczym regionie ma jeszcze większe znaczenie - mówi Jarosław Zieliński. - Nic dziwnego, że w roku, w którym mamy do czynienia z klęską suszy czy z nadprodukcją owoców miękkich, powstał "Plan dla wsi". Jeżeli sytuacja budżetowa się poprawi, będzie on rozwijany.
Ochrona, wsparcie i rozwój - na tych filarach opiera program skierowany do wszystkich, bez względu na wielkość, gospodarstw rolnych. Zwiększone zostaną dopłaty do paliwa i nakłady na poprawę żyzności gleby. Najpierw do 20 tys., a potem do 40 tys. zł wzrośnie kwota wolna od podatku od sprzedaży płodów na rynkach lokalnych - rolnicy będą mogli sprzedawać produkty do stołówek, szkół, restauracji.
Dla stabilizacji rynków powstanie Narodowy Holding Spożywczy, resort rolnictwa będzie wspierał producentów w poszukiwaniu nowych rynków zbytu, duży nacisk zostanie położony na rozwój rolnictwa ekologicznego i produkcję żywności wysokiej jakości.
- Prawo i Sprawiedliwość przez cały czas występuje przeciwko dyskryminacji polskiego rolnictwa - przypomina Jarosław Zieliński. - Ciągle domagamy się zrównania poziomu dopłat bezpośrednich.
WD