Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz zwrócił się do Rady Nadzorczej Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach o powtórzenie konkursu na prezesa zarządu tej komunalnej spółki.
PWiK-iem kieruje dzisiaj Grzegorz Kochanowicz, który od stycznia przejdzie na emeryturę. Już w połowie lipca został ogłoszony konkurs, do którego przystąpiło troje suwalczan oraz były szef podobnej spółki w Augustowie. Tydzień temu Rada Nadzorcza PWIK-u poinformowała, że zwycięzcą został 39-letni Szymon Górski, przedsiębiorca kierujący suwalskim oddziałem firmy ubezpieczeniowej. Wybrała go Komisja Konkursowa, w której skład wchodzą zastępca prezydenta Łukasz Kurzyna i naczelnik wydziału gospodarki komunalnej UM Jerzy Gałązka oraz członkowie Rady Nadzorczej - Zbigniew Bieńczyk, Jan Stefanowicz, Marcin Pietrewicz i Aneta Ejsmont. Kandydaturę Szymona Górskiego pozytywnie zaopiniował prezydent Suwałk.
W komunikacie znalazł się zapis, że „mimo stwierdzenia przez Komisję Konkursową uchybień w części ofert, wszyscy kandydaci na stanowisko Prezesa zarządu zostali dopuszczeni do właściwej fazy konkursu, która obejmowała ocenę koncepcji zarządzania Spółką, rozmowy kwalifikacyjne, ocenę kwalifikacji i doświadczenia zawodowego oraz ostateczną ocenę kandydatów i ustalenie wyników konkursu”.
Zaraz po ogłoszeniu werdyktu pojawiły się komentarze, że zwycięzca przez ostatnie pięć zasiadał w Radzie Nadzorczej PWiK-u i jeszcze jako jej członek zatwierdzał w lipcu regulamin konkursu, że większość komisji stanowią jego byli koledzy z RN. Szymon Górski odpiera te zarzuty stwierdzeniami, że regulamin jest standardowy, zgodny z ustawą, a on zrezygnował przecież z członkostwa w radzie.
Publicznie wątpliwości związane z tym faktem zgłosiła przegrana w konkursie suwalczanka Małgorzata Dziczkowska, pracownica firmy Optima. Oprócz niej i Szymona Górskiego, w rywalizacji uczestniczyli urzędnik augustowskiego starostwa, który wcześniej kierował tamtejszymi wodociągami i kanalizacją oraz menedżer jednej z suwalskich firm.
We wtorek suwalski Ratusz poinformował, że konkurs na prezesa PWiK zostanie rozpisany raz jeszcze:
„Prezydent Miasta Suwałk po zbadaniu sprawy oraz wyjaśnieniu wszystkich okoliczności i faktów związanych z przeprowadzonym konkursem na stanowisko Prezesa Zarządu Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach Sp. z o. o. wystąpił do Rady Nadzorczej tej spółki z wnioskiem o powtórzenie procedury konkursowej na ww. stanowisko.”
Raz jeszcze trzeba będzie zatwierdzić regulamin, ogłosić konkurs z terminami zgłaszania się kandydatów i go rozstrzygnąć. Poprzednio zajęło to trzy miesiące.
- Przed poznaniem wszystkich okoliczności nie chcę ostatecznie deklarować, czy znowu stanę do rywalizacji – mówi Szymon Górski. – Dzięki mojemu doświadczeniu menedżerskiemu i pięcioletniej pracy w Radzie Nadzorczej właśnie tej spółki, czuje się dobrze przygotowany do zarządzania PWiK-iem. Zostałem najwyżej oceniony przez komisje konkursową, a moją kandydaturę zaakceptował prezydent Suwałk.
Za kilka tygodni okaże się, ilu chętnych stanie do rywalizacji o fotel prezesa PWiK-u, czy będą wśród nich kandydaci z pierwszego konkursu. Stawką są roczne dochody w wysokości prawie 150 tys. zł.
Wojciech Drażba
[03.10.2017] PWiK Suwałki. Szymon Górski wygrał konkurs na prezesa i zastąpi Grzegorza Kochanowicza