W czwartek, 8 sierpnia wójt Puńska Romuald Liszkowski rozmawia w Wilnie w Kancelarii Premiera Litwy i w litewskim Ministerstwie Łączności. Pod protestacyjną petycją podpisało się 1300 mieszkańców.
Już ponad 1300 podpisów zebrano w gminie Puńsk przeciwko wersji poprowadzenia szybkiej kolei Rail Baltica przez gminną osadę zamiast, jak planowano wcześniej, przez graniczne Trakiszki, gdzie już od ćwierćwiecza stoi ładna stacja PKP, zbudowana z myślą m.in. o tej nowoczesnej kolei.
Petycja zostanie wysłana w tym tygodniu do Ministerstwa Infrastruktury oraz władz PKP. Już wcześniej wójt Witold Liszkowski informował PKP, że samorząd nie zgadza się z tą wersją. W wysłanych kilka tygodni wcześniej pismach wskazywał m.in., że poprowadzenie linii po nowym terenie spowoduje nowy podział pól rolniczych, gospodarstw, będzie utrudniony dojazd do ich działek. Aby dojechać na część swych pól, niektórzy rolnicy musieliby jechać często okrężną drogą.
Ponadto, być może, w niektórych przypadkach będzie musiało dojść do wykupu nieruchomości, wysiedlenia mieszkańców.
W środę, 7 sierpnia w Urzędzie gminy w Puńsku odbyło się spotkanie z mieszkańcami, w pobliżu których domów i gospodarstw rolnych przebiegałaby Rail Baltica. Przybyło kilkadziesiąt najbardziej zainteresowanych osób. Ludzie obawiają się nie tylko wywłaszczeń, ale i hałasu tuż po oknami.
Rozmowy wójta Puńska w Wilnie
W czwartek, 8 sierpnia wójt gminy Witold Liszkowski rozmawia w Wilnie o nowej koncepcji kolejarzy przecięcia polsko - litewskiej granicy w Puńsku, a nie Trakiszkach w Kancelarii Premiera Litwy oraz litewskim Ministerstwie Łączności. Chodzi o to, że podpisane przed laty polsko-litewskie porozumienie wyznaczyło Trakiszki, jako punkt przekroczenia granicy przez nową linię kolejową projektu Rail Baltica.
Wójt gminy Witold Liszkowski już 16 lipca zasygnalizował problem prezydentowi Litwy Gitanasowi Nausėda podczas jego spotkania z polskimi Litwinami w Ambasadzie RL w Warszawie.
Strona litewska już poprowadziła swój odcinek w kierunku Trakiszek. Rail Baltica została tam zbudowana od granicy z Polską do Kowna. Pod koniec 2015 roku zakończono budowę całej 120- kilometrowej nowej linii (o europejskich torach) oraz zmodernizowano starą linię o rosyjskich standardach. Zbudowano m.in. 19 mostów, 4 wiadukty, 10 stacji kolejowych i 20 peronów.
Protestują także mieszkańcy gminy Szypliszki
Gdyby Rail Baltica miałaby pójść nową trasą, to przez gminę Szypliszki pobiegłaby ona m.in. przez Wegięlnię i Pokomsze. Gospodarstwa rolne w tej okolicy gospodarstwa straciłyby rację bytu.
Przez teren gminy biegnie most energetyczny 400 KV, zostanie też położony gazociąg i poprowadzona droga ekspresowa Via Baltica, jak dojdzie jeszcze rail Baltica po nowym terenie, to wielu mieszkańcom bardzo to utrudni życie. Stąd też mieszkańcy uważają, że Rail Baltica powinna być poprowadzona obok starych torów. Samorząd Szypliszk, podobnie jak i Puńska, wysyła protesty do firmy, która opracowuje studium wykonalności Rail Baltiki od Ełku do granicy z Litwą.
Prostowanie linii, by osiągnąć prędkość 250 km na godzinę
Prezes PKP PLK Ireneusz Marchel, już w lutym 2018 roku, powiedział m.in., że jest coraz bliżej wybrania wariantu odcinka rail Balticy od Ełku do Trakiszek. Z 12 wariantów pozostały już tylko trzy. Właśnie jeden z nich, najbardziej - jak się wydaje - akceptowany przez PKP, zakłada poprowadzenie Rail Baltiki przez Puńsk i zbudowanie tam stacji kolejowej ( 600 na 100 m). Chodzi o prostowanie torów ( nie tylko w okolicach Puńska, ale od Raczek po Suwałki, Szypliszki, Puńsk), by pociąg mogły mknąc tu z szybkością 250 km na godzinę.
Jak mówił w ubiegłym roku prezes PKP PLK Ireneusz Marchel, aż 80 procent tego odcinka pobiegnie po nowej trasie. Geometria torów nie pozwala bowiem na uzyskania wyższych prędkości niż 70-120 km/h, budując w śladzie istniejącej linii. Niewielkie prostowanie torów od Suwałk do granicy państwa pozwoliłoby na zwiększenie szybkości pociągów tylko do 160 km. Planowana jest natomiast prędkość pociągów do 250 km na godzinę, a projektowana geometria torów będzie taka, że w dalszej perspektywie pociągi będą mogły mknąć z szybkością aż 300 km na godzinę.
Pociągi osobowe co dwie godziny
W kwietniu 2019 roku, podczas międzynarodowej konferencji poświęconej realizacji projektu „Rail Baltica” w Wilnie, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury RP Andrzej Bittel potwierdził wcześniejsze informacje, że, według wstępnych planów, na początek uruchomione zostaną 4 połączenia dzienne. Jeżeli zainteresowanie ze strony pasażerów okaże się duże, przewoźnicy zdecydują się na uruchomienie dodatkowych połączeń. Wówczas podróż między stolicami Litwy i Polski potrwa około 3 godziny.
Jak podała wcześniej w swym komunikacie spółka Rail Baltica, po wybudowaniu kolei szybkich prędkości rail Baltica, pociągi z Tallinna do Warszawy i z Tallina do Wilna będą kursowały cztery razy dziennie, zaś w ciągu kolejnych 10 lat ich liczba wzrośnie do sześciu dziennie. Dodatkowo, na trasie Wilno–Kowno–Warszawa, będzie kursowało do 10 pociągów dziennie. W przyszłości Rail Baltica zapewni kursowanie szybkich pociągów pomiędzy stolicami państw bałtyckich co dwie godziny.
Pociągi towarowe co godzinę
Zgodnie z planem, 2-3 pociągi towarowe co godzinę, przy prędkości do 120 km/h, będą kursować na linii Rail Baltica po stronie państw bałtyckich. Po stronie litewskiej projektowane są na prędkością do 249 km/h osobowe, a towarowe - do 120 km/h.
W celu zaktywizowania przewozów ładunkowych będą funkcjonować trzy duże terminale multimodalne – w porcie Muga (13 km od Tallinna), w miejscowości Salaspils (25 km od Rygi) oraz w dzielnicy Kowna - Palemonas. Przypomnijmy, że mniejsze terminale są już w przygranicznych (z Polską) Szestokai i Mockawa na Litwie. W naszym regionie ważnym węzłem kolejowym zostanie Ełk.
Oczekuje się, że 80 proc. pociągów towarowych w Rail Baltica będzie pociągami intermodalnymi, co umożliwi operatorom logistycznym przeniesienie ładunku z dróg na kolej, poprzez umieszczenie kontenerów i ciężarówek w wagonach. Oczekuje się istotnego ograniczenia zanieczyszczenia powietrza i zatorów drogowych, a także poprawy ogólnego bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Obecnie z ponad 50 mln ton towarów, które w ciągu roku przekraczają polsko- litewskie przejście graniczne, trafia tam za pośrednictwem transportu samochodowego, na kolej przypada zaledwie 1 proc. towarów, co pokazuje skalę możliwego rozwoju
WYG
Na fotografiach:
Rail Baltica na Litwie (fot. Koleje Litewskie), ulica Morkusa w Puńsku, obok której miałaby pobiec Rail Baltica i powstałaby tam stacja kolejowa, świecąca pustkami ( nie ma Rail Baltiki) nowa stacja PKP w przygranicznych Trakiszkach
[04.08.2019] Gminy Szypliszki i Puńsk protestują przeciwko przebiegowi szybkiej kolei Rail Baltica po nowej linii