05.01.2016

Tiry pójdą niżej. Obwodnica nie będzie hałasować?

Nawet gdy już ciężarówki wyjadą na Obwodnicę Suwałk, to mieszkańcy osiedla Północ wciąż będą je słyszeć. Rozwiązaniem tego problemu ma być obniżenie wysokości nasypu po jakim pojadą tiry. Taki krok wymaga jednak przeprojektowania większego odcinka ekspresówki.

- W porę zainterweniowaliśmy i zgłosiliśmy zastrzeżenia do wysokości na jakiej przebiegać będzie Obwodnica Suwałk. Dzięki temu droga zostanie obniżona, a hałas nie rozejdzie się w osiedle Północ - poinformował Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.

Poprawki można jeszcze nanieść, bo budujący obwodnicę Budimex i tak zmienia projekt budowy objazdu. Zgodnie z ministerialnymi wytycznymi nawierzchnia zmieniana jest bowiem z asfaltowej na betonową. Za kilka miesięcy firma wystąpi o pozwolenie na budowę.

- Na wysokości osiedla będzie niższy nasyp. To wymusiło zmianę planów budowy węzła Północ, a tym samym dalszego odcinka ekspresówki łączącej Suwałki z granicą – tłumaczy Renkiewicz.

Tu do porozumienia musieli dojść planiści. Plan obwodnicy na zlecenie Budimexu zmienia Transprojekt Gdański. Dalszą cześć ekspresówki projektuje firma Trakt z Katowic.

- Jeżeli przyszłoroczna zima przyjdzie równie późno, to pierwsze łopaty pod budowę obwodnicy będą mogły być wbite już jesienią 2016 roku - przewiduje prezydent Suwałk.

(mkapu)

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*