Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
24.11.2024
14:45
22.12.2022
Trasą Via Baltica już do granicy z Litwą. Odcinek Suwałki – Budzisko otwarty [wideo i zdjęcia]
Po prawie 30 latach skończył się koszmar mieszkańców Szypliszk i innych wsi położonych wzdłuż drogi do przejścia granicznego w Budzisku. Od piątkowego popołudnia tiry i inne samochody jadą od Suwałk na Litwę drogą ekspresową.
- Ktoś kiedyś zbudował przejście graniczne, a zapomniał o porządnej drodze – śmieje się Mariusz Grygieńć, wójt Szypliszk. – Odkąd pamiętam, przez Szypliszki w obie strony ciągnęły sznury tirów. Teraz, przynajmniej na początku będzie trochę dziwnie. Trzeba będzie przyzwyczaić się do ciszy.
Przebiegający niemal równoległe do starej krajowej ósemki odcinek drogi ekspresowej S61 Suwałki – Budzisko liczy 24,2 kilometra. Na trasie są 34 obiekty inżynieryjne: mosty, wiadukty, estakady i przejścia dla zwierząt, węzły Suwałki Północ i Szypliszki oraz podwójne Miejsca Obsługi Podróżnych w Żubrynie i Budzisku.
MOPy na razie są nieczynne, zostaną oddane do użytku na wiosnę. Wtedy zabiorą pewnie klientów dzialajacym dzisiaj przy krajowej ósemce barom, restauracjom, zajazdom z parkingami, popularnym „tir-portom”.
Uroczyste otwarcie odcinka Suwałki – Budzisko miało miejsce 7 kilometrów za miastem, na terenie przyszłego MOP Żubryn. Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk mówił, ze to przystanek na trasie z jednej strony na Litwę, Łotwę aż do Tallinna i Helsinek, a w drugą stronę – przez Suwałki, Ełk, Ostrów do Warszawy, a potem na południe Europy aż do Nikozji na Cyprze. Trasy Via Baltica i Via Carpatia będą elementami Szlaku Trójmorza.
O tym, że wszystkie te drogi, a także szybka kolej Rail Baltica, gazociag Polska-Litwa czy most energetyczny powstają dzięku unijnemu dofinasowaniu przypomniał przedstawiciel Komisji Europejskiej Olivier Silla. Obok ministra Adamczyka, za to wsparcie dziękowali minister transportu Litwy Marius Skuodis, która dwa tygodnie temu roizpoczęła prace na ostatnim odcinku Via Baltiki na Litwie od Mariampola do Budziska oraz ambasador Estonii.
Wspomniani goście, a także posłowie na Sejm RP Jarosław Zieliński i Kazimierz Gwiazdowski podkreślali strategiczne, militarne znaczenie Via Baltiki, a także w miarę szybkie tempo jej budowy.
Na ten odcinek czy połączoną z nim obwodnicę Suwałk czekaliśmy 30 lat, więc nie ma sensu narzekać na kilkuletnie poślizgi. Droga S61 Suwałki – Budzisko miała być gotowa w 2020 roku i kosztować trochę ponad 600 milionów zł. Włoskie konsorcjum wystąpiło jednak o podniesienie kwoty kontraktu. Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie przystała na to i ogłosiła kolejny przetarg, którego zwycięzcą - za kwotę 1,038 mld zł została polska firma Budimex S.A.
- Umowę z Budimeksem zawarliśmy 8 stycznia 2020 roku – przypominał Tomasz Żuchowski, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Całość inwestycji, łącznie z wykupem gruntów, przebudową dróg lokalnych i drogi wojewódzkiej będzie kosztowała 1,4 miliarda zł. Prawie 1,6 miliarda zl wynosi zaś dotacja Unii Europejskiej na budowę Via Baltiki od Szczuczyna do granicy z Litwą. Ostatnie prace na odcinku Suwałki - Budzisko skończą się w kwietniu.
- W szczytowych momentach na budowie pracowało około 600 osób – opowiada Cezary Łysenko, członek zarządu Budimex S.A. – Przez te prawie trzy lata nasi pracownicy, którzy zjechali z różnych części kraju, zostawili tu kawałek życia i serce, którymi dzisiaj pragną się podzielić. Szerokiej drogi – dodał.
Budimeks zbudował prawie 100 ze 170 gotowych już kilometrów Via Baltiki. Cała trasa na terenie Polski, od węzła w Ostrowi Mazowieckiej do Budziska, liczy 220 km, w budowie jest 55 km.
Jak podkreska GDDKiA, odcinek Suwałki - Budzisko oprócz tego, że łączy Polskę z Litwą, wydłuża także wcześniej oddane do użytku części S61. Kierowcy mogą już korzystać z prawie 70-kilometrowego fragmentu Via Baltiki w standardzie dwujezdniowej drogi ekspresowej od węzła Kalinowo do granicy z Litwą. Dostępny jest też kolejny długi, ponad 65-kilometrowy odcinek pomiędzy węzłami Kolno i Ełk Południe, a także odcinek Śnadowo - Łomża Południe. Droga ekspresowa S61 znacząco usprawnia tranzyt oraz poprawia bezpieczeństwo ruchu poprzez rozdzielenie ruchu tranzytowego od ruchu lokalnego.
Co dalej?
- W przyszłym roku udostępnimy kierowcom blisko 23 km pomiędzy węzłami Ełk Południe i Kalinowo oraz ok. 19,5 km od węzła Ostrów Mazowiecka Północ (na S8) do węzła Śniadowo – informuje GDDKiA. - Udostępniony zostanie również węzeł Łomża Zachód, a tym samym ok. 7 km trasy od węzła Łomża Południe.
W połowie 2024 r. wykonawca obwodnicy Łomży (węzeł Łomża Zachód - węzeł Kolno) ma zapewnić przejezdność tego odcinka, czyli udostępnić do ruchu minimum jedną jezdnię (w przekroju 1x2) na całej długości trasy głównej. To umożliwi nie tylko ominięcie Łomży, ale także przejechanie całej S61 od Ostrowi Mazowieckiej do Budziska, co jest szczególnie ważne dla ruchu tranzytowego.
Cały odcinek S61 od węzła Łomża Zachód do węzła Kolno - z dwoma jezdniami i całą infrastrukturą towarzyszącą - planowany jest do oddania w połowie 2025 r. Wtedy też zakończy się budowa drogi ekspresowej S61, która na całej długości będzie drogą dwujezdniową.
Tekst i fot Wojciech Drażba
Żródło: Ministerstwo Infrastruktury, GDDKiA