Dwie oferty wpłynęły na przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej budowy drogi, która połączy ulicę Północną z Sejneńską. Obie są wyższe od kwoty, jaką przeznaczyło miasto.
Brakująca droga jest ostatnim elementem Trasy Wschodniej, którą - z pominięciem centrum - można będzie dojechać z sypialni Suwałk, z osiedla Północ do znajdujących się na południu miasta największych zakładów pracy, ulokowanych w strefie ekonomicznej i jej sąsiedztwie.
W ostatnich dwóch latach, dzięki unijnemu dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego, udało się wykonać większą część Trasy Wschodniej. Patrząc od Raczkowskiej, kosztem 17,8 mln zł powstało przedłużenie ulicy Leśnej ze skrzyżowaniem z Wojska Polskiego oraz rondem na Utracie. W maju ma wreszcie zostać oddana do użytku rozpoczynająca się rondem na Utracie ulica 100-lecia Niepodległości Polski, która razem z tunelem pod torami, mostem na Czarnej Hańczy i rondem na Sejneńskiej (ta ulica także została zmodernizowana niejako przy okazji) pochłonęła ponad 36 mln zł.
Brakuje nowej ulicy od Sejneńskiej, z estakadą nad torami linii Suwałki - Trakiszki, do ul. Północnej, gdzie przy samej fabryce mebli Forte jesienią oddane zostało do użytku rondo i cała prowadząca aż do Pułaskiego ulica Rotmistrza Witolda Pileckiego (koszt 20 mln zł).
Dokumentacja projektowa sprzed pięciu lat budowy ulicy od Północnej do Sejneńskiej jest już nieważna. Trzeba opracować nową, a czas nagli zwłaszcza w przypadku odcinka od ronda przy fabryce do ulicy Wylotowej. Koszt budowy tego 800-metrowego fragmentu jezdni z chodnikiem i ścieżką rowerową od strony osiedla Kamena wraz ze skrzyżowaniem z Wylotową oszacowano na 4,559 mln zł. Połowę kosztów pokryje miasto, a drugą sfinansuje budżet państwa z Funduszu Dróg Samorządowych. Inwestycja ma się zakończyć do listopada 2021 r. W tym roku Fundusz Dróg Samorządowych powinien wypłacić 1,5 mln zł, a w przyszłym pozostałe 779 tys. zł.
Kwoty są szacunkowe, rzeczywisty koszt budowy ulicy od Północnej do Wylotowej, wiodącej wzdłuż płotu fabryki mebli, poznamy za kilka miesięcy, kiedy wyłoniona zostanie firma, która ją zbuduje.
Kosztowna dokumentacja
Najpierw jednak trzeba wyłonić wykonawcę dokumentacji. Władze Suwałk podzieliły przetarg na dwa zadania. Pierwsze zadanie obejmuje właśnie odcinek od Północnej do Wylotowej i powinno być zrobione do końca sierpnia.
Dokumentacja na drugie zadanie - na ulicę od Wylotowej, przez nieużytki, z estakadą nad torami, która może być krótsza z racji tego, że przy samych torach przestała już funkcjonować firma Petrolinvest, a potem wzdłuż ul. Przemysłowej do ronda na Sejneńskiej ma być gotowa do 15 grudnia 2020. Termin odleglejszy, bo trzeba czekać na szczegółowy projekt PKP przebiegu przez Suwałki szybkiej kolei Rail Baltica, no i przede wszystkim na pieniądze na budowę tego odcinka drogi. Wstępne plany mówią, że będzie ona budowana w latach 2022-2023.
Pieniędzy może zresztą zabraknąć na samą dokumentację. Na opracowanie tego drugiego zadania miasto przeznaczyło 182 tys zł, tymczasem firma, która złożyła tańszą ofertę domaga się 354 tys. zł, a ta z droższą - 464 tys. zł.
Przetarg na drugie zadanie zapewne zostanie unieważniony. Można spodziewać się za to, że wyłoniony zostanie wykonawca dokumentacji budowy ulicy od Północnej do Wylotowej. Miasto gotowe jest zapłacić 110 tys. zł, a jeden z oferentów żąda tylko 9 tys. zł więcej.
Tekst i fot. Wojciech Drażba