Początek ulicy Kościuszki. Okolica przez kilka ostatnich lat wyładniała. Tuż obok powstał nowy hotel, wyremontowany został kościół ewangelicko-augsburski i sąsiednie kamienice. Przebudowana została ul. Wigierska, wkrótce rozpocznie się realizacja planowanych bulwarów.
Od lat nie zmienia się jedno – niszczejąca kamienica przy ul. Kościuszki 6 i niezabudowany teren między dwoma kamienicami przy ul. Kościuszki 9 i Kościuszki 15.
Teren jest podzielony na dwie działki. Ta, położona bliżej Wigierskiej, będąca własnością miasta, jest dużo węższa i ciągnie się aż do rzeki. Obecnie znajduje się tam wjazd na podwórko sąsiednich domostw lecz w przyszłości może powstać aleja prowadząca wprost na bulwary. Druga działka, będąca własnością prywatną, jest szersza lecz krótsza i nie ciągnie się aż do rzeki. Od lat teren graniczący z ulicą pozostaje niezabudowany, w podwórzu stoją dwa domy.
Przechodnie dziwią się, że działka położona w tak atrakcyjnym miejscu nie jest jeszcze zagospodarowana. Co mogłoby tam powstać?
– Może sklep albo kamienica z restauracją? Mało tutaj życia popołudniu a to przecież środek miasta – mówi jedna z zagadniętych kobiet. – Inne kamienice wokoło zostały już wyremontowane, a tutaj jak nic nie było, tak nie ma.
Na nieruchomości stoją dwa starszej daty domostwa. Jeden jest własnością starszego małżeństwa, drugi zaś należy aż do ośmiu współwłaścicieli. Czy można więc spodziewać się powstania tuż przy ulicy nowej kamienicy? Raczej nie w najbliższym czasie.
– Jest to teren prywatny. Zainteresowani taką działką z przeznaczeniem na cele mieszkaniowe z pewnością by się znaleźli. Aby do tego doszło wszyscy współwłaściciele muszą dojść do porozumienia w sprawie sprzedaży nieruchomości. – mówi Andrzej Kordowski z Wydziału Geodezji, Gospodarki Nieruchomościami i Rolnictwa Urzędu Miejskiego.
A z tym przy takiej liczbie osób jest trudno. Przykładem jest duży teren za komendą policji gdzie już dawno mogłoby powstać nowe osiedle mieszkaniowe lecz na przeszkodzie stoi właśnie rozdrobiona struktura własnościowa. Właściciele wąskich działek położonych na ukos nie mogą dojść do porozumienia w sprawie ich scalenia i sprzedaży deweloperowi, który zająłby się budową bloków.
Naprzeciwko pustego placu przy ul. Kościuszki, niszczeje niezagospodarowana kamienica oznaczona numerem 6. Już blisko 10 lat temu miasto przekazało ją Parafii pw. św. Aleksandra pod warunkiem zaadaptowania jej na cele społeczne. Do tej pory tak się jednak nie stało.
Powstał projekt przebudowy kamienicy na ośrodek edukacyjno-wychowawcy i wniosek o unijną dotację. Koszty takiej inwestycji jednak przerosły parafię, która zgłosiła się o pomoc do Diecezji Ełckiej.
Nieruchomością zajmuje się teraz Caritas Diecezji Ełckiej, która musi zadbać o wykonanie projektu zamiennego, spełniającego nowe kryteria funkcjonowania takiego budynku w unijnej perspektywie finansowej na lata 2014-2020. Ogłoszenie konkursów unijnych opóźnia się, a przebudowa kamienicy, która pierwotnie została oszacowana na ponad 4 mln zł, jest uzależniona właśnie od tych środków.
Adrian Piekarski