Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
24.11.2024
14:45
17.10.2014
Unia obcina wydatki na rolnictwo
Kolejna zła wiadomość dla rolników napłynęła z Brukseli. Unijni politycy poszukując oszczędności, postanowili obciąć budżet na rolnictwo na 2015 rok aż o 448 mln euro! Oznacza to m.in., że rolnicy otrzymają mniejsze dopłaty bezpośrednie. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze mają zostać przeznaczone na inne cele, m.in. na walkę z ebolą.
Przypomnijmy, że do budżetu UE w 2015 r. wpłynie dodatkowo m.in. 409 mln euro kar nałożonych na osiem państw unijnych (w tym Polskę) za przekroczenie kwot mlecznych. Polska dodatkowo musi zwrócić UE 400 mln złotych, bo właśnie przegrała sprawę w Trybunale Unii Europejskiej. To może oznaczać, że o te setki milionów zostanie zmniejszone wsparcie dla polskich rolników. Czegoś takiego jeszcze nie było w dziesięcioletniej historii przynależności Polski do UE.
Chodzi o błędy we wdrożonym przez Polskę skomputeryzowanym systemie informacji geograficznych LPIS-GIS. To w oparciu o dane tego systemu rolnikom przyznawane są dopłaty bezpośrednie, ale działający w całej Unii system komputerowych map gruntów, w Polsce nie funkcjonował tak, jak powinien. Zdaniem unijnych audytorów, w przypadku części działek i gruntów był nieaktualny, zawierał luki i przekłamania.
Copa-Cogeca, organizacja skupiająca unijnych rolników, wysłała 16 października pismo do posłów do PE, w którym wezwała ich do odrzucenia planów Komisji mających na celu obniżenie wydatków na rolnictwo w budżecie UE na 2015 r. i ich ponowne przydzielenie. Według Copa-Cogeca jest to nie do przyjęcia w momencie, kiedy rolnicy i spółdzielnie rolnicze cierpią w wyniku bezprecedensowego kryzysu wywołanego rosyjskim embargiem na produkty rolne o wartości 11 mld EUR.
- To nie jest pora na obniżanie wydatków na rolnictwo przewidzianych na 2015 r. i przekierowanie ich na inne cele. Rolnicy nie mogą dwukrotnie płacić za embargo, za które przecież nie ponoszą odpowiedzialności. Nie zgadzamy się na kolejny cios wymierzony w sektor rolny. Rolnicy mają poczucie, że zostali na lodzie – mówi Pekka Pesonen, sekretarz Generalny Copa – Cogeca.
W ocenie Pesonena, podejście Komisji Europejskiej polegające na ograniczeniu funduszy w sytuacji, w której rolnicy i spółdzielnie rolnicze potrzebują wszelkiego wsparcia stanowi o braku odpowiedzialności. Na ogół do Rosji trafia 29 % eksportowanych z UE warzyw i owoców, 24 % wieprzowiny i 33 % sera. W ramach rekompensat rolnicy i spółdzielnie rolnicze otrzymali jednak tylko odsetek wartości eksportowanych produktów. „Światowe zapotrzebowanie na żywność ma wzrosnąć o 60 % do 2050 r. W tej sytuacji nie możemy pozwolić sobie na ograniczanie wydatków i narażanie na szwank produkcji” – zaznacza Pesonen.
Jan Wyganowski