Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
24.11.2024
14:45
27.01.2015
Za pół Budziska chcą prawie 9 mln zł
Powiat sprzedał cześć budynków po byłym przejściu granicznym w Budzisku. Teraz przyszedł czas na pozostałe obiekty. Starosta chce za nie 9 mln zł, ale przyznaje, że najbardziej zależy mu na pozbyciu się nieruchomości.
Powiat Suwalski budynkami po byłym przejściu granicznym zarządza od 2011 roku. Dwa lata później przejął je od wojewody za symboliczną złotówkę. Z takiej darowizny samorządowcy się byli jednak zadowoleni.
- Zostaliśmy uszczęśliwieni przez wojewodę, a to olbrzymi ciężar dla naszego budżetu – ubolewa Szczepan Ołdakowski, starosta suwalski.
Za darowizną nie poszły jednak pieniądze na utrzymanie budynków. Nie było też chętnych na wynajem całego obiektu. Rosły za to koszty na remontów i ogrzewanie. Dlatego Starostwo zdecydowało się poszukać nowego właściciela byłego przejścia granicznego.
Pierwsza pod młotek poszła część położona po zachodniej stronie krajowej ósemki. Sprzedaż trwała kilka lat. Kolejne przetargi nie wyłaniały nabywcy. Dopiero w trybie rokowań udało się zbyć budynek. Na kolejnych etapach cena topniała z 2 mln zł, a nieruchomość ostatecznie sprzedano za 900 tys. zł.
- Tym razem sprzedajemy wszystko, co leży po prawej stronie drogi przechodzącej przez Budzisko - zapowiada Ołdakowski.
Powiat za budynek biurowy, wiatę odpraw samochodów ciężarowych, wagę i oczyszczalnię ścieków chce prawie 9 mln zł. Chętni nabywcy mogą zgłaszać się do kwietnia. Starostwu zależy, aby jak najszybciej sprzedać 1,5 ha nieruchomość.
- Na dole mamy wynajęte pomieszczenia, ale cała góra jest pusta. A ogrzewać i konserwować trzeba cały budynek - podkreśla starosta.
(mkapu)