Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
24.11.2024
14:45
12.10.2022
Zakończyło się Podlaskie Forum Ekonomiczne, Japończycy na przejściu w Kuźnicy [foto]
Między innymi o polityce lokalnej wobec globalnych wyzwań, rewolucji cyfrowej w rolnictwie, wsparciu publicznym dla małych i średnich przedsiębiorstw rozmawiano drugiego dnia konferencji w środę, 12 października.
Polityka lokalna wobec globalnych wyzwań
– Polityka Samorządu Województwa Podlaskiego to m.in. misje gospodarcze, jakie odbyliśmy w tym roku: Targi Expo w Dubaju, ale też byliśmy w Brukseli, Paryżu, Londynie, gdzie promowaliśmy firmy lokalne, które chcą dołączyć do tych bardzo dużych eksporterów żywności. Są to m.in. nasze trzy największe mleczarnie w regionie: Mlekovita, Piątnica, Mlekpol. Np. w Londynie nie tylko mieszkający Polacy, ale także Brytyjczycy bardzo chętnie korzystają z tych produktów – mówił wicemarszałek Marek Olbryś.
Podkreślał, że pomoc samorządu województwa jest bardzo potrzebna dla firm, które wchodzą na rynek.
Z kolei prof. Marcin Moniuszko, który również brał udział w dyskusji, zwrócił uwagę na nowe możliwości dla regionu, które może przynieść współpraca nauki i biznesu.
– Chciałbym zachęcić środowisko gospodarcze, do tego byśmy mogli korzystać z takich możliwości, które dzięki współpracy np. z Uniwersytetem Medycznym w Białymstoku państwo mogą zyskać. Kiedy możemy rozwijać nowe gałęzie technologii przemysłu. Mam tu na myśli żywność funkcjonalną, co jest absolutnym „must have” dla naszego regionu. Mamy do tego możliwości i potencjał, by pomóc naszym producentom żywności nie tylko w tworzeniu dotychczasowych produktów, ale w wybiegnięciu kilku lat do przodu i tworzeniu z żywności, nad którą teraz pracują, już nie tylko żywności, ale wyrobów medycznych opatrzonych certyfikatem, które będą przynosiły pomoc w konkretnych jednostkach chorobowych – wyjaśnił prof. Marcin Moniuszko z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Na aspekt funkcjonowania ekologicznego gospodarstwa rolnego zwróciła uwagę Wiesława Burnos, członek zarządu, która sama prowadzi takie gospodarstwo od 2005 r.
- Jeszcze w czasach mojej pracy dyrektorskiej w starostwie powiatowym w Sokółce promowałam produkty lokalne i na tamten czas w powiecie sokólskim, a jest to dziesięć gmin, mieliśmy około 300 gospodarstw o profilu ekologicznym. Mamy co roku kontrolę, jeżeli ją dobrze przejdziemy, otrzymujemy certyfikat potwierdzający, że nasza ziemia, nasze produkty spełniają wymogi - mówiła.
Rewolucja cyfrowa już się zaczęła
Drugi dzień Podlaskiego Forum Ekonomicznego to także panel dotyczący rewolucji cyfrowej w rolnictwie, któremu przysłuchiwał się wicemarszałek Sebastian Łukaszewicz odpowiedzialny w zarządzie m.in. za rolnictwo.
Paneliści: Sarah-Ann Madi – Attaché Ekonomiczny Izraela w Polsce, prof. Andrzej Borusiewicz – prorektor Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Łomży, producent rolny Jacek Słoma i Adam Ławicki z Centrum Badawczo-Rozwojowe White Hill mówili o tym, że rolnictwo precyzyjne na całym świecie staje się normą i codziennością. Większe gospodarstwa wdrażają nowe technologie, które zmniejszają koszty produkcji, poprawiają wydajność i pozwalają oszczędzać czas.
W kontekście regionalnym podkreślono, że w województwie takim jak podlaskie, gdzie położone są cztery parki narodowe i znaczące obszary sieci Natura 2000, nowoczesne rozwiązania technologiczne pozwalają lepiej dbać o naturę, czyniąc bardziej precyzyjnymi procesy produkcyjne w rolnictwie.
Rewolucja cyfrowa już się rozpoczęła. Duże gospodarstwa, w Podlaskiem głównie z branży mlecznej,na codzień korzystają z jej osiągnięć, które stają się coraz bardziej powszechne i… naturalne. A proces wdrażania rolnictwa 4.0 będzie się tylko pogłębiał.
Dużym zainteresowaniem cieszył się też panel „Influencer marketing i biznes w sieci”, któremu również przysłuchiwał się wicemarszałek Sebastian Łukaszewicz.
Podlaskie Forum Ekonomiczne to konferencja międzynarodowa poświęcona rozwojowi Polski Wschodniej oraz współpracy gospodarczej z wybranym regionem świata. Tematyka wydarzenia w 2022 r. koncentrowała się na relacjach Polski z Azją, bezpieczeństwie ekonomicznym, gospodarce cyfrowej oraz wyzwaniach gospodarczych.
W tegorocznym forum wzięli udział przedstawiciele świata biznesu, nauki, politycy, samorządowcy oraz dyplomaci z ośmiu krajów, m.in. z Korei, Wietnamu, Malezji, Chin i Japonii.
Na przedsięwzięcie złożyło się 17 dyskusji panelowych, sesji pytań i odpowiedzi (Q&A), spotkań networkingowych, a także prezentacji partnerów i sponsorów.
Delegacja z Japonii zwiedziła przejście graniczne w Kuźnicy
Spotkanie dotyczyło głównie kryzysu migracyjnego, który w sierpniu ubiegłego roku dotknął Polskę. Z dnia na dzień rosła liczba prób nielegalnego przedostania się obywateli wielu państw z Białorusi do Polski. W związku z tym rząd zdecydował o budowie zapory wzdłuż granicy.
- Chcieliśmy przedstawić naszym gościom problemy, z jakimi zmagaliśmy się na przestrzeni ostatnich miesięcy, a także to, jakie działania zostałypodjętyw związku z tymkryzysem powiedziała Wiesława Burnos podkreślając,że kryzys wzmocnił mieszkańcówwojewództwapodlaskiego.
Delegację podjął płk Zbigniew Awdziej, komendant Placówki Straży Granicznej w Kuźnicy, który wyjaśnił gościom z dalekiego wschodu przyczyny budowy muru wzdłuż całej granicy polsko-białoruskiej. Towarzyszył mu ppłk. Zbigniew Olszewski, zastępca komendanta Placówki Straży Granicznej w Kuźnicy.
Kryzys rozpoczął się, gdy doszło do wzmożonych przekroczeń granicy z UE przez migrantów z Białorusi na terytorium Litwy, Polski i Łotwy.
– Kulminacyjne uderzenie na polsko-białoruską granicę miało miejsce 8 listopada ubiegłego roku, gdzie około 1,5 tys. migrantów Białorusini przyprowadzili pod nasze przejście w Kuźnicy. W następstwie tego agresywnego zachowania przybyszów, władze RP podjęły decyzje o zamknięciu tego przejścia 9 listopada 2021 roku – wyjaśnił komendant, po czym przedstawił krótki film o zaistniałym kryzysie migracyjnym.
Goście z Japonii mieli okazję zobaczyć fragment liczącej w sumie 186 km długości i 5 metrów wysokości bariery ochronnej. Zapora wykonana jest z paneli stalowych o wysokości 4,5 metra i zwieńczona jest zwojem specjalnego drutu. Ma utrudnić możliwość niezgodnego z prawem przekroczenia granicy, zapewnić czas na reakcję dla Straży Granicznej, a także stanowić ochronę dla polskich służb przed agresywnymi działaniami nielegalnych migrantów i służb białoruskiego reżimu.
Przy okazji wizyty na granicy, japońska delegacja odwiedziła także pobliską miejscowość - Bohoniki, gdzie miała okazję zobaczyć miejscowy meczet oraz skosztowała tradycyjnych tatarskich potraw, m.in. rosołu z pielmieniami oraz pierekaczewnika na słono i słodko.
W wydarzeniu uczestniczył również Paweł Mikłasz, wójt gminy Kuźnica.
Źródło: podlaskie.eu