W sobotę w Suwalskim Ośrodku Kultury odbył się koncert Anny Marii Jopek.
Nosił tytuł POLANNA. Można było usłyszeć znane ludowe przyśpiewki, pieśni religijne oraz wojenne w wyjątkowej aranżacji: „Kiedy ranne wstają zorze”, „O mój rozmarynie…”, „Zachodźże słoneczko”.
- To taka moja cicha misja, aby popularyzować muzykę polską i naszą tradycję na całym świecie – mówiła do publiczności Anna Maria Jopek.
Artystka przyznała, że jest w tych stronach kraju po raz pierwszy. Pochwaliła salę Suwalskiego Ośrodka Kultury.
Na scenie towarzyszyli jej wybitni muzycy. Każdy z nich to osobowość sama w sobie: Marek Napiórkowski na gitarze, Paweł Dobrowolski na perkusji, Robert Kupiszyn – kontrabasista i basista oraz dwaj wybitni multiinstrumentaliści - Krzysztof Herdzin i Piotr Nazaruk.
Chociaż podczas koncertu można było zrobić jedynie nieliczne zdjęcia, Anna Maria Jopek cierpliwie fotografowała się z fanami. Podpisywała również płyty.
(just)