Bohaterem tegorocznej edycji festiwalu jest Edward Kłosiński, nieżyjący już operator filmowy, który pracował przy wielu obrazach, które wyreżyserował urodzony w Suwałkach Andrzej Wajda.
Gościem specjalnym jest Krystyna Janda, wybitna aktorka, wdowa po Edwardzie Kłosińskim, która otrzymała nagrodę Festiwalu Wajda Na Nowo za całokształt twórczości.
Pierwszego dnia trzydniowej imprezy widzowie obejrzeli poświęcony Edwardowi Kłosińskiemu dokument „Kręć! Jak kochasz to kręć” oraz fabularny film „Tatarak”, oba w reżyserii Andrzeja Wajdy. Były też rozmowy o Edwardzie Kłosińskim z Krystyną Jandą, Magdą Umer i Jowitą Budnik.
Pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym suwalskiej imprezy jest Andrzej Pągowski, który kilka lat temu, podczas pandemii, na nowo wykonał 60 plakatów do filmów Andrzeja Wajdy. Tegoroczną edycję festiwalu rozpoczęła wystawa zagranicznych plakatów do dzieł polskiego zdobywcy Oscara.
W piątek o godz. 13:00 w sali im. Andrzeja Wajdy SOK rozpocznie się przegląd konkursowych filmów krótkometrażowych. Na godz.17:00 w Kawiarence Artystycznej przy ul. Nowniewicza zaplanowano spotkanie autorskie z Krystyną Jandą i Magdą Umer.
O godz. 18:30 w sali im. Andreja Wajdy SOK rozpocznie się spotkanie z reżyserem Michałem Kwiecińskim i projekcja jego filmu "Filip". Drugi dzień festiwalu zakończy kino plenerowe. O godz. 21:30 na bulwarach nad Czarną Hańczą wyświetlony zostanie film Radosława Piwoworskiego "Kochankowie mojej mamy", poprzedzony zapowiedzią samego rezysera, Krystyny Jandy i Jowity Budnik
Fot. Miłosz Kozakiewicz