Przez dwa dni nad wodami jeziora Szelment Wielki unosiły się rockowo-szantowe dźwięki. W piątek i sobotę odbył się tam RockWater Szelment Festival 2016.
Pierwszego dnia wystąpili: Janusz Yanina Iwański & Klenczon Project, Jelonek oraz Kuśka Brothers. Drugiego dnia zagrali: Mietek Folk, Zejman & Garkumpel, Cała Góra Barwników, Orkiestra Dni Naszych oraz EKT Gdynia.
- Myślę, że każdy mógł tam znaleźć coś dla siebie. Pierwszy dzień różnił się trochę od drugiego. Koncertów słuchało każdego dnia około tysiąc, półtora tysiąca osób. Całe rodziny. Nie tylko z Suwałk i naszego regionu, ale też z Warszawy, Gdańska. Przyjechali mieszkańcy Giżycka, Augustowa, trochę Litwinów – mówi Janusz Andruczyk, jeden z organizatorów festiwalu.
To niewątpliwy sukces. Zwłaszcza, że RockWater w Szelmencie organizowany był pierwszy raz.
- Decyzja o organizacji festiwalu zapadła dość późno, bo trzy tygodnie przed imprezą, także wszystko organizowaliśmy w bardzo szybkim tempie. Tym bardziej cieszymy się, że wszystko się udało i że ośrodek odwiedziło tyle osób, a także, że te dwa dni minęły bardzo spokojnie i nie doszło do żadnych ekscesów – podkreśla.
Andruczyk zapowiada, że za rok także będzie można spotkać się na RockWater w Szelmencie.
Zdjęcia: Michał Sujeta WOSiR Szelment