19.04.2014

Litwa. Wielkanocne zwyczaje i przesądy

Pierwszy dzień Wielkanocy, jeżeli nikt zaprosił, spędza się w rodzinnym gronie. W gości jedzie się drugiego dnia. Najważniejsze było, rzecz jasna, jajko. Ludzie wierzyli jego moc leczniczą. Miało ono leczyć m.in. rany, a niegotowanym jajkiem leczono bezpłodność kobiet.

Moc jajka
 
Jajko od czasów antycznych, jest symbolem życia, zarodkiem Wszechświata, jajko to zmartwychwstanie. Symbol ten spotykamy także w innych wierzeniach. Podobnie kurczak, aby przedostać się do życia, musi rozłupać skorupę. Jajko symbolizuje nowe życie, odrodzenie. W niedzielę Wielkanocną przy śniadaniu, dzielimy poświęcone jajko na tyle części, ile jest osób w rodzinie. Wszyscy domownicy składają sobie życzenia.

Szczególną moc miało jajko Wielkanocne. Wierzono m.in., że zakopane w polu, zapewni dobry plon zbóż, pomoże w szybszym rośnięciu traw oraz zwierząt. Toczenie zaś jajek miało symboliczne znaczenie, jako budzenie mieszkańców głębi ziemi - węży. W pogańskiej wierze, wąż odgrywał dużą rolę, wystarczy tu wspomnieć o legendzie o Egle, królowej jeziornych węży.
Niezależnie od tego, czy mówimy o kaczaniu (koceniu, toczeniu) czy stukaniu (biciu) się jajkami, czy o najbardziej znanym zwyczaju farbowania i woskowania jajek, zawsze w centrum jest jajko. Symbol początku, płodności i odradzania się życia w przyrodzie. Nie wyobrażamy sobie Świąt Wielkanocy bez pisanek, bez jajek na stole. Mają one wymiar tradycji i estetyczny, tworzą klimat, nastrój świąt.
Pierwsze pisanki pochodzą z terytorium sumeryjskiej Mezopotamii. Według historyków, zwyczaj ich malowania kultywowany był w czasach cesarstwa rzymskiego, w starożytnej Grecji oraz Egipcie. W Polsce najstarsze pisanki pochodzą z Ostrówka, a datowane są na koniec X wieku.

 Zabawy z jajkiem

Na Wileńszczyźnie, ale i w litewskim Puńsku, na Sejneńszczyźnie najbardziej popularnym sposobem malowania jajek jest farbowanie ich w łupinach cebul. Uzyskuje się wtedy różne odcienie brązu. Świętom Wielkanocy towarzyszą także zabawy z pisankami. To "bicie się" trzymanymi w rękach kraszankami wygrywane przez tego, którego jajko najdłużej się nie stłucze, oraz "kaczanie jajek", zabawa, w której może brać udział wiele osób. Odbywa się zazwyczaj na podwórku. Do toczenia jaj używa się czasem kory odartej z kawałka drewna w kształcie koryta. "Łupek", czyli korytko, stawia się w pozycji pochyłej. Każdy z uczestników gry puszcza jajko po pochyłości. Jeżeli jajko uderzy w inne jajko podczas toczenia się, automatycznie staje się "łupem".

Wielkanocny Podarunek

Dawniej dzieci, po przebudzeniu pierwszego dnia Wielkanocy, znajdywały na parapetach okien prezenty: po dwa jajka. To był Wielkanocny Podarunek. Dzieci wierzyły, że żyje on gdzieś w lesie, umie ładnie malować jajka, a gdy nadejdzie wiosna, maluje ich bardzo wiele, ładuje na wóz z cukru lub wosku, zaprzęga do niego zające, przyjeżdża nocą do dobrych dzieci i zostawia po dwie pisanki.
Była nawet choinka Wielkanocna, a na niej gniazdo, do którego wkładało się jajka, papierowe ozdoby, zajączki, ciasteczka, kwiaty.

Przesądy Wielkanocne

W pierwszy dzień świąt każdy chciał wstać, jak najwcześniej. Wychodził na dwór, brał świeżą gałązkę brzozy i szybko z powrotem do … chałupy, aby zdzielić nią jeszcze śpiących. Ci, których zastano we śnie, musieli, oprócz otrzymanych razów brzozowych, dać jeszcze przynajmniej po jajku.

A długo spać w Wielkanocną noc nie można było i z innego powodu. Wierzono, że temu, kto długo śpi, długo też będzie boleć głowa, podobna dolegliwość czeka tych, którzy będą w Wielkanocny dzień czesać głowę. To trzeba było koniecznie uczynić w przedwielkanocny wieczór.

W Wielkanoc należało natomiast koniecznie z czegoś strzelać w górę, aby tym sposobem odgonić się od czyhającego zła, złych duszy i innych nieszczęść. Jeżeli człowiek w Wielkanocny poranek,, jeszcze przed wchodem słońca, umył się zimną wodą, to już na pewno nie będzie mieć żadnych bóli w ciągu roku.

Skorupki jajek, które zjedliśmy w Wielkanoc, najlepiej wrzucić do paleniska w domu, wówczas ptactwo domowe lepiej będzie wykłuwało z jajek. Z kolei, aby mieć przez cały rok oszczędności w domu, należy pierwsze obrane jajko podzielić na tyle kawałków, ilu domowników zasiadło za stołem.

Puńskie tradycje

Te dawne zwyczaje stara się kultywować w Polsce Stowarzyszenie Litewskiej Kultury Etnicznej w Puńsku, leżącym na samym polsko-litewskim pograniczu. Organizowane są warszaty, w szkołach odbywają się zajęcia, prowadzone przez entografów. Stowarzyszenie zachęca też, nie tylko mieszkańców Puńska, ale i Sejneńszczyzny oraz graniczących z Polską rejonów Litwy do podzielenia się swymi Wielkanocnymi pracami. Co roku organizowany jest pokaz - konkurs powielkanocny. Na pokaz przekazywane są  nie tylko piękne pisanki, wykonywane najprzeróżniejszą techniką, ale i palmy, tzw. sady, wycinanki, krajki, pająki, kwiaty wykonane z papieru, nici, pierza, itp.  Odbywa się też prezentacja multimedialna "Margučiai" (pisanki),można podglądnąć, jak pisze się pisanki, wykonuje wycinanki, robi palmy.

Wystawy cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Chęć uczestnictwa w nim zgłasza co roku ok. 200 osób, pochodzących z okolic Puńska, Sejn, Marijampolė, Vilkaviškis, Šakiai, Šalčininkai, Seredžiaus, Kalvarijos i innych miejscowości z pogranicza polsko-litewskiego. Najstarszy uczestnik wystawiający prace miał 87 lat, a najmłodsi - miejscowe przedszkolaki - zaledwie po pięć latek, ale talentu może im pozazdrościć nie jeden dorosły. Szczególnie pięknie dzieła zostawiają po sobie chłopcy!
W tym roku otwarcie Wystawy Wielkanocnej odbędzie się 27 kwietnia w siedzibie Stowarzyszenie Litewskiej Kulktury Etnicznej w Puńsku, przy ul Szkolnej (budynek Ośrodka Zdrowia). Będzie można ją oglądać przez kilka tygodni.

Jan Wyganowski
Na fot.Pisanki puńskie














udostępnij na fabebook