10.09.2016

Pozostawiał cząstkę siebie w innych. Piąta rocznica śmierci Stanisława J. Wosia

Przed pięcioma laty, 11 września, w Suwałkach, zmarł Stanisław Józef Woś, wybitny artysta fotografik, malarz, grafik książkowy. „Kocham fotografowanie. – wyznawał w jednej z rozmów – Jestem zwariowany na punkcie pięknego aparatu fotograficznego, jego tajemniczej, magicznej skrzyneczki. (…) Człowiek wyposażony w ten magiczny przedmiot idzie i nagle dostrzega przed sobą widok niezwykły; rozstępują się chmury i światło zalewa dolinę, nad którą unoszą się mgły. I to fotografuje, zatrzymuje. To jest właśnie fascynujące”.

Ale – dopowiadał w innym miejscu – „najważniejszy jest jednak wymiar ludzki wszystkich działań. W każdej dziedzinie tkwi człowiek…”. Jak mało który znakomity twórca, Stanisław J.  Woś posiadał dar niezwykły – pozostawiania cząstki siebie w innych. Stworzył wiele dzieł sztuki, ale wartością bezcenną jest też to, że wpływał na wielu, którzy go znali, nie tylko tych, którzy zajmowali się fotografią. Wskazał, gdzie jest „Drzewo”, „Niebo” i „Kamień” (tytuły zainspirowanych przez niego wystaw) i wiodąc rozmowy istotne na poddaszu swojej pracowni przy ul. T. Kościuszki 106/7, a także prezentując swoje zdjęcia. W tym zajmowaniu się innymi nie przesłonił jednak nikogo (i niczego), wielu więc poszło udanie własną drogą, czerpiąc ze źródła.

W Suwałkach zamieszkał w 1981 roku. Czarna Hańcza stała się jego rzeką, chociaż światło ujrzał w Dolinie Dolnego Sanu, na Podkarpaciu. W Suwałkach i na Suwalszczyźnie „pochylał się nad kamieniami” / przystając w cieniu drzewa / lub patrząc w przestrzeń”, to tu „śledził płynące obłoki / wypatrywał ślady pozostawione / przez człowieka i czas”, to tu realizował swoje „tęsknoty i marzenia”, tu – „szukał światła”. Stąd reprezentował polską fotografię w całym kraju, w Europie i na innych kontynentach. Do miasta nad Czarną Hańczą przyciągał świat wartości. Urodził się 16 października w 1951 roku w Jeżowem koło Niska. Ukończył (1977–1982) studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (obecnie ASP) w Gdańsku, kierunek wychowanie plastyczne. Interesował się przede wszystkim tematem pejzażu, jego znaczeniem symbolicznym.

W latach 1985–1995 prowadził w Suwałkach znany i ceniony w kraju Klub Fotograficzny „PAcamera”. Należał do Związku Polskich Artystów Fotografików. Wykładał w Warszawskiej Szkole Fotografii. Był autorem ponad pięćdziesięciu wystaw indywidualnych, m.in.:  Pojawia się znak, Mała Galeria, Warszawa, 1993; Pejzaż mistyczny, Galeria FF, Łódź, 1994; Z ciemności i ze światła, Galeria PF, Poznań, 1996; Tło i jego obraz, Mała Galeria, Warszawa, 2001; Szukam światła, Muzeum Okręgowe w Suwałkach 2007, Galeria Prospekto Wilno; Pejzaż wyśniony, pejzaż wymyślony, Galeria FF Łódź 2008; Stany skupienia, V Warszawski Festiwal Fotografii Artystycznej, Galeria Delfiny, Warszawa 2009. Brał udział w wielu krajowych i zagranicznych prestiżowych wystawach polskiej fotografii, m.in.: Polska fotografia intermedialna, Poznań, 1988; IV Międzynarodowe Triennale Rysunku, Wrocław, 1988; Biennale Fotografii, Poznań, 1998, 2000, 2003, 2005; III Międzynarodowe Biennale Fotografii i Sztuk Wizualnych, Liege, Belgia, 2002; Zanikanie, Centrum Sztuki Współczesnej, Warszawa 2002; La disparition, Quebecc, Kanada, Wokół dekady. Fotografia polska lat 90, Muzeum Sztuki, Łódź, 2002; Sacrum, V Triennale Sztuki, MGS Częstochowa, 2003; Polska fotografia ze zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi, Tokio, Niigata, Japonia, 2006; Polska fotografia w XX wieku, PKiN Warszawa 2007; Marzyciele i świadkowie. Fotografia polska XX wieku, Muzeum Narodowe w Krakowie, 2008; Światłoczułe, kolekcje fotografii w Muzeum Narodowym w Warszawie, 2009.  Jego prace znajdują się w zbiorach, m.in.: Muzeum Sztuki w Łodzi, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, Muzeum Narodowym we Wrocławiu, Fundacji dla Śląska w Katowicach, Muzeum Narodowym w Warszawie, Muzeum Okręgowym w Suwałkach oraz w wielu kolekcjach prywatnych. Opublikował dwa autorskie albumy: z ciemności i ze światła (Sopot: Państwowa Galeria Sztuki, 2002) oraz Szukam światła (Suwałki: Muzeum Okręgowe, 2007), a także wiele katalogów i informatorów z wystaw. Z powodzeniem uprawiał malarstwo i rysunek. Dużo w ostatnich latach zajmował się projektowaniem graficznym książek. Opracował wiele albumów, m.in.: Alfred Wierusz-Kowalski 1849–1915 (1999), Wigry (2000), Na lewym brzegu Niemna (2004), Malarze polscy w Monachium (2005), Dla Miłosza: Suwałki – Krasnogruda (2006), Wigierski Park Narodowy (2009), Suwałki: miasto i ludzie (2009), Suwalszczyzna – świat pogranicza (2009) i Ludowe tradycje Suwalszczyzny (2010) Mariana Pokropka, Napowietrzne: Suwalszczyzna z perspektywy bociana Huberta Stojanowskiego (2010), okruchy – Janiny Osewskiej (2011); monografie: Suwałki: miasto nad Czarną Hańczą (2005),  Augustów Jarosława Szlaszyńskiego i Andrzeja Makowskiego (2007), Kraina Hańczy: XXX lat Suwalskiego parku Krajobrazowego (2007), Dobra wigierskie Macieja Ambrosiewicza (2009), monografie oddziałów garnizonu Suwałki wydawane przez suwalskie Muzeum Okręgowe; książki dla dzieci Grażyny Serafin i wybór 11 wierszy Marii Konopnickiej (2010) oraz opracowanie Suwalskie lata Marii Konopnickiej Zygmunta Filipowicza (2010). Ostatnią z książkowych publikacji fotografii Stanisława J. Wosia był cykl dziesięciu barwnych zdjęć pn. Dziesięć kroków w tajemnicę, które zamieścił w książce Warto zapytać o kulturę: obraz – media – dialog (Białystok – Sejny 2010). Prezentację, której układ w druku sam zaprojektował, ujął w klamrę dwóch swoich wierszy; zamykający ma tytuł Dobrze:

Otwieram oczy

i widzę przed sobą

piękną dolinę

zieloną i zalaną słońcem

schodzę powoli w dół

po łagodnym zboczu

zanurzam się

w wysokich trawach

słyszę ich szelest

i w oddali ptasi świergot

pachnie dookoła życiem

jest mi lekko

z każdym krokiem

jestem coraz bliżej

uśmiecham się

bo śni mi się

że to nie jest sen

 

Po śmierci Stanisława J. Wosia na stronie internetowej ZPAF zamieszczono informację, że zmarł „wybitny twórca, wrażliwy na piękno otaczającego świata artysta fotograf, malarz, grafik, pedagog. Klasyk polskiej fotografii” .

 

Zbigniew Fałtynowicz

Fot. Wrota Podlasia

 

 

 

udostępnij na fabebook