W piątek przed koncertem Erica Burdona wystąpiła amerykańska grupa Southern Avenue. Piątka muzyków koncertująca pod tą nazwą jest zbiorem wydatnych osobowości. Serce zespołu tworzą charyzmatyczna wokalistka o soulowej duszy, Tierinii Jackson oraz izraelski gitarzysta Ori Naftaly.
Ich drogi muzyczne były bardzo odmienne, bo Tierinii, podobnie jak jej również grająca w zespole siostra, perkusistka Tikyra, wywodzą się z bardzo religijnej afroamerykańskiej rodziny, w której nie było miejsca na jakąkolwiek inną muzykę poza gospel, Ori natomiast przybył w 2013 r. do Stanów Zjednoczonych już, jako dojrzały artysta urzeczony bluesem i funkiem, pragnący zaistnieć w ojczyźnie muzyki, którą kochał. Skład uzupełniają basista Daniel McKee (na płycie, bo w trasy jeździ Cage Markey) oraz keyboardzista Jeremy Powell mający za sobą okres nauki w The Stax Music Academy.
Obecnie muzycy skupiają się na pracy nad nową płytą, wnikliwie badając fachowe recenzje, ale też reakcje fanów i traktując je, jako wskazówki, co mogą robić lepiej w przyszłości. My zaś z ich twórczością będziemy mieli okazję zapoznać się po raz pierwszy w Polsce już 7 lipca w Suwałkach.
Źródło: kwartalnik Twój Blues nr 72, Danuta Matysik, suwalkiblues.com
Zdjęcia: Marta Orłowska
