30.09.2017

Tomasz Organek dał pierwszy koncert w Suwałkach. To był rock! [zdjęcia]

Król polskiego rocka alternatywnego czekał długie pięć lat na zaproszenie na występ w rodzinnych Suwałkach. Mająca tyle samo lat, zapełniona w całości sala koncertowa SOK tak mocnej muzyki jeszcze nie słyszała.

- To będzie dla mnie szczególny koncert - kilka godzin wczesniej mówił 40-letni muzyk do swoich ponad dwukrotnie młodszych kolegów z III ogólniaka, którego był uczniem. - Chcę podzielić się ze słuchaczaami tym, do czego doszedłem. Dwukrotnie już gralismy w Raczkach, gdzie się wychowałem. Na koncert przyszło 5 tysiecy ludzi, czyli cała gmina. Najważniejsza byla dla mnie reakcja kolegów mojego nieżyjącego ojca, z którym grali w jednym zespole. To oni utwierdzili mnie w przekonaniu, że projekt - kapela Organek ma sens.

Od czasu koncertu w raczkach zespół wydał dwa albumy - "Głupi" i "Czarna Madonna". W Suwałkach rozpoczął jesienną trasę promującą tę drugą płytę, ale Tomasz Oraganek, basista Adam Staszewski, perkusista Robert Markiewicz i popisujący się na klawiszach Tomasz Lewandowski zagrali też kilka piosenek z "Głupiego" oraz najnowszy singiel - ULTIMO.

Zaczynamy dziś jesienną trasę koncertową od koncertu w ważnym dla mnie mieście, w Suwałkach - napisal Tomasz Organek na opficjalnym profilu FB. - Doszliśmy do wniosku, że chcemy wykorzystać liczne grono odbiorców naszych koncertów i zrobić coś co ma zdecydowanie większe znaczenie niż sama rozrywka. Chcemy przedstawić Państwu wyjątkowych ludzi, którzy chcą i walczą o nasze życia. Przed niektórymi koncertami pojawi się dr n.med. Zygmunt Kaliciński z zespołem HLA 4 TRANSPLANT, który opowie Państwu czym zajmuje się FUNDACJA DLA TRANSPLANTACJI i czemu jest to tak ważne dla nas wszystkich.Z góry dziękuję Państwu za stosowne skupienie uwagi, potem przejdziemy oczywiście do muzycznego szaleństwa.

Kapela HLA 4 Transplant zagrała trzy kawałki i  po 10 minutowej przerwie na scenie pojawiali się muzycy zespołu Organek.

 - To, że nasze utwory stały się "jedynkami" na Liście Przebojów Trójki  jest waszą zasługą - zaczął Tomasz Organek. - Wielkie dzięki za to, że kupujecie bilety na nasze koncert, płyty, ze nas wspieracie.

A potem rzeczywiście zaczęło się trwające ponad półtorej godziny "muzyczne szaleństwo". Na hasło "Suwałki!" publika w różnym wieku wstawała, tańczyła i klaskała w rytm największych przebojów - "Głupi ja",  "O, matko", "Italiano", "Missisippi w ogniu" czy "Wiosna", a w skupieniu zachwycała się spokojniejszymi kawałkami, na czele z zagraną na bis "Czarną Madonną".

Lekko podziębiony Tomasz Organek, który dziękował obecnym na widowni raczkowiakom oraz kolegom i nauczycielom z trzeciego ogólniaka, w pierwszym przed suwalską publicznoscią koncercie (nie liczymy solowego występu w hali OSiR na prezentacji piłkarzy Wigier Suwałki przed rundą wiosenną 2015)  pokazał nie tylko siłę tekstów swoich piosenek i głosu, ale i rewelacyjną grę na gitarze. Żal, że popisy rozchwytywanej dzisiaj kapeli nie mogly  trwać dłużej.

To miał być idealny dzień. Spotkanie z rodziną, wizyta w mojej byłej szkole z gronem nauczycielskim i uczniami, koncert, rozmowy po koncercie. To mógł być idealny dzień.......Addio Panie Wiesławie.... - podsumował Tomasz Organek wizytę w rodzinnych stronach i pożegnał zmarłego w piątek w wieku 95 lat Wiesława Michnikowskiego.

Podczas jesiennej trasy, do końca grudnia, grupa Organek zagra jeszcze 20 koncertów, w tym w Londynie. W styczniu, o czym mowa w zamieszczonym niżej materiale wideo, Tomasz Organek chce na dłużej wziąc rozbrat ze sceną

 

 

Wojciech Drażba

 Fot. Wojciech Drażba i Miłosz Kozakiewicz

udostępnij na fabebook