Oczywiście upięte ze szczyptą fantazji, ale tez nutką subtelności – to propozycje sylwestrowych fryzur dla suwalczanek. Z panami mistrzynie i mistrzowie grzebienia będą mieli mniejszy kłopot, bowiem mężczyznom wystarczy włosy delikatnie przyciąć, wymodelować, W ten wieczór i tę noc bowiem prawdziwych mężczyzn poznaje się nie po tym co mają na głowach, ale jak ... tańczą.
- W naszym zawodzie Sylwester jest najgorętszym dniem w roku – mówi jedna z suwalskich fryzjerek. – Zaczynamy pracę niemal ze wschodem słońca, a kończymy tuż przed zachodem, ze zmęczenia słaniając się na nogach. Ktoś, kto wcześniej nie zajął kolejki u swojej fryzjerki szanse na czesanie ma mniej więcej takie, jak na wygranie miliona w toto-lotka.
Zdaniem naszej rozmówczyni wiele klientek z doborem fryzury zdaje się na fryzjerkę.
Na ten wyjątkowy bal fryzura ma być przede wszystkim modna i trwała. Włosy mogą być ozdobione delikatnymi błyskotkami typu spinki, opaski. Stanowczo nie radzimy używać brokatu, który wyszedł już z mody. Fryzura musi być dopasowana do kształtu twarzy, koloru włosów i, co najważniejsze, do kreacji, by razem tworzyły harmonijną całość.
Kosmetyczka stawia na subtelność
Na paznokciach i na powiekach przewaga pasteli plus lekki brokat, kępki doczepianych rzęs – to propozycja na sylwestrową noc Demi - studia fryzjerskiego, usług kosmetycznych Marii Gabruś.
- W makijażu nadal popularne są cienkie kreski jedynie przy konturze oka – mówi kosmetyczka. - Makijaż powinien być dopasowany do twarzy jak i do kreacji. Im bogatsza i bardziej wyrazista kreacja, tym makijaż subtelniejszy, zaś przy delikatnej kreacji, makijaż powinien być nieco mocniejszy, podkreślający charakter osoby. W paznokciach niezawodny kolor czerwony, dodający pewności kobietom niezdecydowanym.
Życzymy udanej zabawy i szczęśliwego Nowego 2014 Roku.
Marta Orłowska