Żurkowski, grupa założona przez suwalczanina Łukasza Żurkowskiego, z innym suwalczaninem, Łukaszem Ławrynowiczem w składzie i z gościnnym udziałem pochodzącego także z Suwałk Pawła Swiernalisa, promowała w Rozmarino swój drugi album, „Kurz”.
Przy stolikach całe rodziny, przyjaciele, znajomi nie tylko wymienionej trójki, ale też członków dającego suport, kończącego nagrywać własną płytę augustowsko-suwalskiego zespołu The Boars (dzisiaj bardziej warszawskiego, bo tam studiują młodzi rockmani - na zdjęciach w pierwszej części fotogalerii). Wszyscy razem sprawili, że nie tylko muzyka, ale i atmosfera była znakomita.
Lansowanie „Kurzu” Żurkowski, którym opiekuje się wytwórnia Mystic Production, zaczął w końcu stycznia w Londynie, potem koncertował m.in. w Szczecinie, Wrocławiu i Gdańsku, nazajutrz po Suwałkach była Warszawa a przed grupą jeszcze występy w Krakowie i Głogowie. Po tym, jak na listy najchętniej granych w radiostacjach piosenek trafił singiel „Western”, nagrany z gościnnym udziałem kolejnego suwalczanina Tomasza Organka, suwalskie Rozmarino wydawało się za małe jak na miejsce touru, ale przeważył sentyment. To tu dwa lata temu Żurkowski promował swój pierwszy album, „Włóczęgę”.
- I zaraz przyszła pandemia, która zatrzymała wszelkie koncerty – przypomina Łukasz Żurkowski. – Chyba mam pecha. Brałem udział w projekcie Trójka Debiutuje i za chwilę już nie było starej, dobrej „Trójki”. Teraz przeżywamy wojnę, inwazję Rosjan na Ukrainę, nie mamy głowy do zabawy, do przebojowych kawałków – dodaje Żurek.
Oby wszystko, co złe, szybko się skończyło, oby suwalskie tuzy polskiego rocka nagrywaly i występowały razem jak najczęściej. Przedsmak mieliśmy w sobotę w Rozmarino. Nagrany z Organkiem „Western”, Żurkowski zaśpiewał na bis ze Swiernalisem, tak jak świetne „Cienie”, Niespokojne ptaki” czy „Ciemność” – przebój z pierwszej płyty, który wywindował go na zwycięzcę głosowania Męskie Granie Young 2019 i na finał trasy w Żywcu.
„Kurz” to nie tylko alternatywny rock i elektronika, ale też blues i punk, od którego zaczynał mieszkający od lat w Anglii Łukasz Żurkowski. Grający bogatsze brzmienia i ciekawsze teksty gitarzysta i wokalista, który ze swoją kapelą dzielił scenę z grupami Organek i Coma, coraz mocniej wybija się na samodzielność, ciężko pracuje na dobre imię zespołu, a zarazem swoje nazwisko. Rosnące uznanie i popularność wypychają go na większe sale, co może nieco zasmucić tylko opiekującego się sceną w Rozmarino Zygmunta Szulca. Ze specjalna dedykacją dla „Zymka” Żurkowski wykonał „Asfaltowe łąki” grupy ABC, cover, przy którym można poszaleć na gitarach, a przy okazji rozgrzać i tak już rozentuzjazmowaną publiczność.
Wojciech Drażba
Zdjęcia w fotogalerii: Filip Dudanowicz
[03.02.2022] Jak suwalczanin z suwalczaninem. Łukasz Żurkowski i Tomasz Organek w piosence Western [wideo]
