10.06.2020

Ustny z jęz. obcego tylko dla 300 Polaków. Nie ma chętnych na studia za granicą?

Dzisiaj rozpoczęły się matury z języka obcego. W tym roku z powodów epidemiologicznych językowe egzaminy ustne przeprowadzane są tylko w przypadku maturzystów, którzy chcą studiować za granicą, a ich wymarzone uczelnie wymagają również wyniku z ustnej części matury. Jak informuje CKE, w tym trybie zostanie przeprowadzone jedynie 327 egzaminów. Czy oznacza to, że tylko tyle osób chce studiować za granicą?

Oczywiście w Polsce jest dużo więcej aplikujących na studia zagraniczne niż tych 300 maturzystów. Nie wszystkie szkoły wyższe za granicą w trakcie przyjmowania aplikacji biorą pod uwagę maturę z języka angielskiego. Zwykle akceptowane są certyfikaty językowe, jak np. IELTS czy PTE, choć w tym roku część uczelni dopuszcza jeszcze więcej możliwości. W Wielkiej Brytanii akceptowane są np. TOEFL Special Home Edition, IELTS Indicator czy Duolingo, czyli wersje egzaminów powstałe w odpowiedzi na pozamykane centra egzaminacyjne z powodu koronawirusa.

Również we Włoszech część szkół wyższych akceptuje certyfikaty językowe online. W przypadku aplikowania na duńskie Akademie Nauk Stosowanych - zresztą nie tylko w tym roku - wystarczy Oxford Online Placement Test (OOPT). Część zagranicznych uczelni traktuje polską maturę jako zamiennik dla egzaminu językowego. W przypadku nieposiadania certyfikatu, brak wyniku z egzaminu ustnego mógłby stanowić problem.

- Trzeba wspomnieć, że niewielka liczba osób przystępujących do egzaminu ustnego wynika również z faktu, że Ministerstwo dało w tym roku niewiele czasu na zadeklarowanie udziału w nim. Z początku nie wiadomo było czy egzaminy w ogóle się odbędą. Wiele szkół nie było na to gotowe i w części przypadków musieliśmy wystosować pismo potwierdzające konieczność podejścia ucznia do matury ustnej - mówi Przemysław Jeziorowski z Elab Education Laboratory, firmy doradztwa edukacyjnego.  

fot.pixabay

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*